Kto leci do USA 21 sierpnia???

Temat przeniesiony do archwium.
Witam wszystkich:)
Czy ktos ma juz wyznaczona date wylotu do USA na 21 sierpnia? Ja już mam rodzinke i teraz czekam na formularze wizowe. Lece z biura Cultural Care. Bede u rodzinki w Florham Park w New Jersey. Jesli chce ktos pogadac to piszcie na: [email]
Pozdrawiam cieplutko
Papa
Jesli ktos ma juz wyznaczona date wylotu to piszcie:)
hej Gosia, ja lece 21 sierpnia!!! podaj mi jakis namiar na siebie to pogadamy. Tylko ze ja lece do Południowej Karoliny, ale zawsze coś;)

Basia
Hej Basiu. To super ze tez jedziesz wtedy co ja. Podaje ci nr [gg] . Pozdrawiam. Papa
Hej Barb. To super ze tez jedziesz wtedy co ja. Podaje ci nr [gg] . Pozdrawiam. Papa
:)
Hello ja tez lece 21 sierpnia do Great River kolo NY, jak cos to piszcie na moj nr [gg]
hej Dziewczyny, moze nie jest to dobry pomysl, ze to pisze, ale moze - z drugiej strony - uprzdzic Was... Bardzo sie zastanowcie czy naprawde chcecie tam jechac. ja bylam au-pair i tego koszmaru nie zapomne nigdy. Jestem juz w Polsce od 2 lat, a nadal sni mi sie moja host mother. Slyszalam takze od wielu dziewczyn, ze zadko sie zdarza zeby trafic na NORMALNA rodzine (aczkolwiek poznalam kilka takich). Jakby ktoras chciala pogadac to [gg] (mail powyzej)
pozdr
nie przesadzaj, wiadomoz e nie bedzie cudownie itd, sa zle i dobre chwile ale jak dla mnie i tak warto wyjechac, chocby dlatego zeby zoabczyc te glupie stany
Hej! całkowicie sie zgadzam z poprzedniczką:) ja lece w poniedziałek. owszem obawiam sie szczególnie po tym co przeczytałam na forum dla au pair ale to wszystko zależy od ludzi na jakich trafimy. znalazłam też dużo pozytywnych wypowiedzi i mam nadzieję ze po powrocie będe mogła też taką tu zamieścić... pozdrawiam
:)
ja wylecialam 17 lipca i wlasnie wracam, razem ze mna wraca 16 dziewczyn z naszego kursu, z niemiec i aurtrii. CC wogule sie nami nie zajelo a rodziny okazaly sie zupelnie inne niz w rzeczywistosci nam je przedstawiano w mailach i telefonach. biuro ma zatrzesienie rodzin bo dla rodzina amerykanskiech to oszczednosc wziasc "durna" au pair, normalnie niania z zamieszkaiem i utzrymaniem zarabia w stanach od 600$ do 1000$ na tydzien a biura au bpair oferuja 139,50$ parodia. A i rodziny okazuja sie bardziej zamkniete, i wcale nie sa tak tolerancyjne dla innych jak mowia. Rzadko sie zdaza zeby au pair byla "czescia rodziny", jak to sie nam przedstawia. czaesciej jest poprostu tania pomoca domowa i tylko tyle... a biuro... cuz , ja nawet nie pznalam mojej LCC bo nokazalo sie ze odeszla tydzien przed moim przyjazdem a biuro nie mialo czasu przydzielic mi nowej, kiedy potrzebowalam natychmiastowej pomocy okazal sie ze numer ratunkowy to nic inego jak poradnia co masz zrobic jak masz pieniadze, bo jak ich nie masz to czekaj do rana , moze ktos ci pomoze...
cuz... syuma sumarum, zastanowcie sie czy nie jedziecie na najdrozsze wakacje w waszym zeyciu, i czy napewno macie tyle sily zeby tu wa;lczyc o swoje...
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa