wlasnie dlatego stwierdzam ze to forum jest glupie.niektorzy uwazaja sie za najmadrzejszych...jestem pewna ze nie sprawie klopotu rodzinie do ktorej jade.mam duze doswiadczenie jako Aupair,tylko jak do tej pory nie mialam jednego dzieciaka.wole gdy jest ich wiecej poniewaz potrafia sie ze soba bawic.poza tym nie zrozumieliscie mnie.to nie tak ze nie mialam doswiadczenia z dwulatkiem.zajmowalam sie takimi dziecmi,ale tutaj w Polsce...bardzo duzo z nimi rozmawialam,bo wlasnie ja nie umiem tak,ze olewam dzieciaka(tak praca jako Aupair jest dla mnie bezsensu)...tylko ze po angielsku latwiej jest rozmawiac ze starszymy dzieciakami-rysowac z nimi,malowac itp.
po pierwsze chcialam rade od osob ktore zajmowaly sie dzieckiem w takim wieku,ale zagranica...jakies podstawowe zwroty,cos w tym stylu...
co prawda opiekowalam sie juz 2,5 letnia dziewczynka,ale miala rodzenstwo 4- latka,5- latka i 6-latka.i te dzieciaki razem sie bawily,tzn.ze mna,ale bylo latwiej.wiem,ze wiekszosc wolalaby jedno dziecko,ale ja jestem z duzej rodziny sama ma 5 rodzenstwa i zawsze bawilismy sie w duzej grupie.
Rada dla tych wielce zbulwersowanych!ja Was prosilam o rade,a nie zbedne wypowiadanie sie.jezeli nie macie nic ciekawego do powiedzenia to sie nie wypowiadajcie.chyba nie wiecie jakie jest znaczenie tego forum,jaka jest jego idea...