wracam do Polski!!!

Temat przeniesiony do archwium.
wracam do Polski za dwa tygodnie.Jestem 4miesiace i stawierdzilam,ze za ciezko mi bez bliskich,rodziny...czy wrocil ktos/wraca lub zamierza?pozdrawiam
Ja z mezem tez postanowilismy wracac, ale w wakacje. W Polsce bylam nauczycielem i uwazam ze lepsze to niz sprzatanie w Angli, poza tym mamy tam swoje nowe mieszkanko-przyjaciól, mam kwalifikacje by uczyc ang, wiec znajde prace w szkole . A tu: napisali w agencji exellent English i nastepnego dnia zadwonili ze jest praca 2 godziny sprzatania-tu zawsze bede 2 kategoria. A Ty co robisz tu i jak myslisz co bedzieszrobic w Polsce, po powrocie.
a ja wracam jutro. o 6 rano mam autobus.bleee:)
ja jetem tu dopiero dwa tygodnie i nie mam zamiaru wracac. Wyjechalam generalnie po to aby sie nauczyc jezyka
Ja wrocilam po dwoch latach pobytu w Anglii.

Obecnie studiuje drugi kierunek. Takze nie mam zamiaru wracac.

W Anglii pracowalam jako kelnerka i troszeczke pracowalam w biurze segregujac papiery. Anglicy nigdy nie beda nas traktowali na rowni, zawsze bedziemy bialymi murzynami dla nich. W POlsce jestem wsrod swoich, wiem ze nie bede zarabiala tyle co w Anglii ale nie pieniadze sa najwazniejsze.

W Poslce czuje sie wspaniale!
Pytanie: a kogo w ogóle lubią Anglicy?a kogo szanują?-żyjący na samotnej wyspie.
Szkotów uznawają za nacjonalistów,irlandczyków za terrorystów,francuzów i niemców nie lubią ze względów historycznych....A że sami kiedyś władałi połową świata to zostało im poczucie wyższości, a w tym roku tym razem Chiny prześcigną ich w rankingu największych gospodarek świata
jestem au pair i nie czuje sie tu dobrze...powodem nie jest rodzina u ktorej mieszkam,lecz sama w sobie tesknota za krajem i rodzina...
a czy cos sie zmienilo w ciagu 4miesiecy w Polsce,to nie wiem,ale mam nadzieje,ze bedzie jeszcze lepiej niz przed wyjazdem.Polska jest cudowna a nasza kuchnia najlepsza na swiecie.mamy tak bogate menu,nie to co Amerykanie!!pozdrawiam wszystkich kucharzy!!!!!!!
No zmieniło sie to że Politycy wrescie doszczegli probem emigracji młodych i przygotowują wreście ustawy ułatwiające zycie młodym w Polsce.
Niektorzy tesknia mniej a inni bardziej, ja bylam w londynie kelnerka i studiowalam w Luton, po roku wrocilam do Polski, tesknilam za znajomymi, ukochanym miastem (nie zdradze jakim bo to tajemniaca) no i nie odpowiadal mi poziom uniwerku w Luton, na szczescie po powrocie dostalam sie na wymarzona psychologie do Wroclawia, no i wreszcie moge byc wolontariuszka w w PAH.
Niemniej zycze powodzenia tym teskniacy i tym nie tesknacym
Ja tez wrocilem po pol roku w UK do Polski. Mam tutaj ukochana osobe, rodzine, grono super przyjaciol, robie drugi kierunek i jakos sie toczy to wszystko w miare fajnie :D
ja wrocilam po miesiacu pobytu jako au pair, bylo mi ciezko, rodzina byla jakby to ujac... konfliktowa, dzieci rozpieszczone, nie dawalam rady, no i ta tesknota. bylam w rozterce,chcialam wrocic,a jednoczesnie szkoda mi bylo, ze ta praca trwala tak krotko. mialam plany, z ktorych nic nie wyszlo,ale ciesze sie ze wrocilam i ze nie musze sie juz tam meczyc. jesli jest wam zle u rodzin to wracajcie!! ja wiem juz z doswiadczenia, ze nie warto sie zameczac. pozdrawiam wszystkie au pair, te ktorym sie udalo i te, ktore zamierzaja zrezygnowac :))
twoim zdaniem pobyt 2-3 miesieczny jest wystarczajacy aby zaczac cokolwiek mowic i rozumiec po angielsku? dodam ze uczylam sie sama angielskiego czytam wsystko i rozumie, znam gramatyke.

dzieki
sylwia
a ja nie wytrzymuje dluzej i za pare tygodni przeprowadzam sie w zupelnie inne miejsce...i bez zadnych posrednikow...ani przede wszystkim agencji,ktorej mam dosyc...a od dzieci glowa boli!!teraz bede szczesliwsza mam nadzieje!!!!!
Ja jestem au pair w Ameryce. Jestem tu juz ponad 2 miechy. Nie zamierzam wracac przed ukonczeniem roku ale zostac tu ani mysle. Polska jest super i tyle:) A kuchnia najlepsza a poza tym bardzo tesknie za rodzinka i znajomymi:) Pozdrawiam wszystkie au pair:)
A ja mam wspaniala rodzinke, poznalam duzo fajnych ludzi i mysle nad tym, zeby tu zamieszkac na stale w przyszlosci z jakim przystojnym Anglikiem :) Wszystko zalezy, jak sie trafi, to fakt.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa