ja wrocilam po miesiacu pobytu jako au pair, bylo mi ciezko, rodzina byla jakby to ujac... konfliktowa, dzieci rozpieszczone, nie dawalam rady, no i ta tesknota. bylam w rozterce,chcialam wrocic,a jednoczesnie szkoda mi bylo, ze ta praca trwala tak krotko. mialam plany, z ktorych nic nie wyszlo,ale ciesze sie ze wrocilam i ze nie musze sie juz tam meczyc. jesli jest wam zle u rodzin to wracajcie!! ja wiem juz z doswiadczenia, ze nie warto sie zameczac. pozdrawiam wszystkie au pair, te ktorym sie udalo i te, ktore zamierzaja zrezygnowac :))