rodzinka jest niezafajna, raczej potrzebuja sprzataczki a nie au pair..i mam bilet do polski na grudzien i nie chce tu wracac, ale nie chce im teraz o tym mowic bo nie chce miec 1,5 miesiaca przerabane. Mowilam ze kupie bilet powrotny w Polsce jak wroce, ale oni nalegaja ze mi kupia teraz...i nie wiem co mam poczac kurcze...