LCCI # 0 ustny

Temat przeniesiony do archwium.
hej! w listopadzie zdawałam lcci 3 a dziś okazało się ze zdałam tylko pisemny. wcale się nie dziwie bo na ustny tak naprawde sie nie przygotowywałam a dostałam na dodatek temat o inflacji.
A jakie wy dostaliście ?
jakie ksiązki polecilibyście mi do nauki na ten nieszczęsny ustny?
proszę o odpo. na forum lum maila [email]
dzienks
ja zdawałam LCCI EFB3 w styczniu. wyniki będą lada dzień. na ustnym trafiłam na "working conditions" bardzo przyjemny był ustny. ponoć wszyscy wtedy zdający zdali ustny. oby tak było...
Czesc! Ja sie przygotowuje do egzaminu LCCI3. Mam zamiar zdawac na przelomie maja czerwca. Moglabys napisac cos wiecej co bylo i jak bylo na ustnym i pisemnym. Bylabym bardzo wdzieczna.
no cóż! przygotowywałam się sama, z ksiązki ich wydawnictwa no i przerpobiłam całą. radzę uczyć się na pamięc tych formułek. ja sobie wypisałam i wyuczyłam się porządnie. Na egzaminie musisz pisać uatomatycznie nie zastanawiając się bo naprawdę nie ma na to czasu. ja trochę spanikowałam ale wiedziałm jedno ze musze pisac proste zdania bo na wymyślanie takich super mądrych nie miałam czasu. musisz pisać schematycznie! albo np. w raporcie był taki kruczek: zaznaczyli w treści zeby nie dawać rekomendacji kolega nie zauważył tego no i pewnie punkty poleciały w dól.
na ustnym miałam o inflacji : co ją powoduje, kto wyznacza stopę, na co ma wpływ. No i ten temat mnie zgubił! ustnego nie zdałam ale też prawie się nie przygotowywałam bo nastawiłam się że o wiele trudniej bedzie z pisemnym.
Czasu jest mało ale ja pogoniłam i zdązyłam nawet po sprawdzeniu miałm kilka minut wolnych.
jak mi cos przyjdzie do głowy to jeszcze napiszę!
mam nadzieje ze ci to coś pomoże!
powodzenia!
u nas ponoć ustny zdali wszyscy, nie ma jeszcze oficjalnych wyników, więc trudno cokolwiek doradzać, bo mi się wydawało, że nie było tak strasznie, ale prawdę pokażą wyniki ;)
ustny trwał u mnie krótko, a to dlatego, że nie potrzebowałam dużo czasu na przygotowanie do wypowiedzi. trafiłam na working conditions, ale była też niesmiertelna inflacja, working skills, quality of goods i coś tam jeszcze. nie było źle. na ustny się nie przygotowywałam, no bo niby jak? nie miałam opracowanych tematów, bo na tyle czuję się pewnie, że coś zawsze powiem. grunt to nie robić przerw typu "yyyyy" "eeeee". lepiej mówić w kółko to samo różnymi słowami ;)
pisemny wspominam troszkę mniej sympatycznie. próbny skończyłam po 2 godzinach (tracąc tylko 7 punktów), więc myślałam, że własciwy egzam pójdzie równie gładko, ale tematy średnio przypadły mi do gustu i wcale nie jestem taka pewna siebie jak po próbnym.... pisałam równe 3 godziny, ale miałam czas na to, żeby zastanowić się nad tym co i jak chcę napisać, miałam czas zajrzeć do słownika, czasem nawet żeby sprawdzić bzdurę ;) ale lepiej mieć pewność, jak ma się czas. owszem, niektóre zwroty mam zapamiętane, tak że w nocy o północy w danym miejscu dany zwrot, ale mając wprawę w pisaniu można pokusić się o wynalezienie czegoś bardziej "wykwintnego"... tak mi się przynajmniej wydaje.
a jak jest naprawdę - dowiem się jak zobaczę wyniki...
Hej wam!
Ja tez zdawalam LCCI 3 w listopadzie, i tez mialam na ustnym inflację. Zastanawiam sie, czemu nie dzwonia jeszcze do mnie ze szkoly, bo podobno wyniki wyslane byly do szkol 18 lutego.
Co to tej inflacji, to przykro mi, ze Ci nie poszlo. Ja zupelnie sie nie spodziewalam takiego tematu, bo chodzilam na kurs do LCCI 2, i lektorka powiedziala, ze na ustnym sa takie same tamty tylko troche bardziej szczegolowe i trzeba miec szerszy zasob slownictwa. Jak sie na moim ustnym okazalo, nie bylo to prawda, bo na LCCI 2 nie ma takiego tematu jak inflacja. Ale na szczescie studiuje na uczelni ekonomicznej i cos na ten temat udalo mi sie powiedziec.
Szukalam nawet wynikow w internecie i znalazlam stronke, gdzie moga byc juz od dawna sprawdzane przez centra egzaminacyjne. Szkoda, ze nie przez zdajacych tak jak w przypadku egzaminow z Cambridge.
Pozdrawiam!
:D mogę oficjalnie potwierdzić, że nie było tak strasznie :D
Magma mam wielka prosbe - jak już sobie poradzilas z inflacją na ustnym to mogłabyś mi dać jakies wskazówki o czym mówić. Wlasnie mam do przygotowani na kurs wypowiedz o inflacji :( no i nie przychodzi mi za wiele do glowy. Z gory dzieki
niestety, tu Ci nie pomogę, bo jak już pisałam wcześniej - miałam na ustnym working conditions. ale ci, którzy zdawali ze mną mieli jakieś notatki, podejrzewam, że robione samodzielnie na podstawie info z internetu albo książek ekonomicznych. ja na ustny nie miałam opracowanych tematów, szłam "na żywca", nie dysponuję notatkami z żadnego zakresu. przykro mi...
Temat przeniesiony do archwium.