writing i reading :)

Jak myślicie, dlaczego sporo osób, jest rozczarowana wynikiem writingu i readingu?(zarówno na FCE jak i CAE oraz CPE). W marcu moja dziewczyna zdawała CAE i była super zadowolona z writingu i w miarę z readingu. A na Statement of Results: Writing pomiędzy borderline a good a reading pomiędzy weak i borderline...(w sumie wyszła na C) Już się domyślam, jak mi ocenią writing, z którego nie byłem zadowolony ;) (super weak ;)) Reszta jej poszła tak jak miała przeczucia, więc co z tym readingiem i writingiem?;) pozdro.

może za mało nasadziła kwiatków :) - w dobrym znaczeniu.

J
a na CAE to używałem jak tylko mogłem najbardziej wyszukanych form wyrazu i udało się napisać b.dobrze. Oni widocznie lubią takie nagromadzenie artystycznych środków wyrazu.

Umiejętne zastosowanie i dobór idiomów to przydatna cecha zarówno w pisaniu i mówieniu, a wiadomo skądinąd, że Anglicy używają tego niesłychanie często :)

Ja też jestem rozczarowana writingiem. Myślałam, że będzie to mój as, za pomocą którego podreperuję sobie ogólną ocenę. Napisałam fajny proposal, z uwzględnieniem wszelkich zasad i fajnymi słówkami. Można się było przyczepić do długości - nie liczyłam słów, a zajęłam całe możliwe miejsce, ale możliwe, że narobiłam jakichś błędów. Szkoda, że nie można zobaczyć swojej ocenionej pracy :(

>Umiejętne zastosowanie i dobór idiomów to przydatna cecha zarówno w
>pisaniu i mówieniu, a wiadomo skądinąd, że Anglicy używają tego
>niesłychanie często :)

Mniej więcej tak jak Polacy. Czyli nie aż tak 'niesłychanie' często.

Mi za to writing poszedł najlepiej ze wszystkiego, chociaż się tego nie spodziewałem.

ja readingiem się też zawiodłam, co prawda mam A, ale reading miałam najniżej. to było dla mnie dziwne, bo na FCE czytanie miałam u samej góry, a w tym roku na CAE najwyżej listening, speaking i writing, nieco niżej eng in use ;)

Mój writing zawalił mi stopień - w sumie nie powinnam się uskarżać, zdałam - Ale mogło być B... Najgorsze jest to, że prawie na pewno przyczyną słabej oceny tej części są poprzekraczane limity słów... a miało być tak pięknie... za to reading poszedł mi ładnie, nie wspominając o Use :))

Hmmm... Przyczyną słabej oceny z Writing nie musi być przekroczony limit słów. Ja przekroczyłam limit, a ocenę z tej części mam powyżej Exceptional.

Jedna z przyczyn niskiej oceny z pisania jest zla (albo zadna) organizacja tego co napisaliscie. Mozna nawrzucac nie wiadomo ile wyszukanych slowek, ale jesli calosc jest niespojna i malo logiczna, to najbardziej wyszukane slowka i zawile struktury gramatyczne temu nie pomoga.

Pisac trzeba przejrzyscie. Czytacz powienien to przeczytac tylko raz i wiedziec o co chodzi. Jesli cos trzeba przeczytac dwa lub nie daj Boze wiecej razy, to calosc jest napisana zle, nawet jesli nie ma tam ani jednego gramatycznego bledu.

Ja writing mialem minimalnie ponizej Exceptional. Ilosc slow mialem mniej wiecej taka jak trzeba. Chyba najwazniejsze jest pisac z sensem i ciekawie - nie uzywalem zadnych gornolotnych sformulowan - najbardziej wyszukane z tych co pisalem, to bylo co w stylu "on the other hand", "you have to keep in mind that", itp. ;)

no właśnie, mój writing był bardzo chaotyczny...było sporo czasu a mimo to źle go rozplanowałam. przed egzaminem napisałam tylko 2 writingi, potem tylko czytałam przykładowe z róźnych książek...no ale stres zrobił swoje i writing poszedł mi najgorzej, choć o dziwo i tak lepiej niż na fce- teraz miałam trochę powyżej borderline....tak więc radzę przemyślec temat writingu i rozplanowac wszystko dobrze zanim zaczniecie pisać

Mi też najgorzej poszedł reading i writing.. ale w sumie nie mam żadnych pretensji bo ledwo się wyrobiłam z czasem i nie miałam nawet czasu dokładnie sprawdzić pracy stąd mogły się tam napatoczyć jakieś błędy ;) ale gdy zdawałam FCE to myślałam że writing poszedł mi najlepiej i ogólnie podczas przygotowań zawsze świetnie mi to wychodziło a okazało się całkiem odwrotnie - zaważył o tym że miałam C a nie B ;]

witaj w klubie, mam dokladnie tak samo... C mnie nie satysfakcjonuje, ale liczy sie to ze zdalem;) wydaje mi sie ze za bardzo niespójnie i niejasno rozplanowalem teksty i przez to tak niska ocena. bledow gramatycznych raczej nie mialem, bo zdazylem sprawdzic. Najlepiej poszly mi listening i USE (a myslalem ze bedzie cienko)

Hmm, slownictwo i rozpanowanie pracy ma znaczenie ale nie zapominajcie o czynniku ludzkim. Oczywiscie, sa dokladne przepisy za co odejmuje sie punktyb a za co dodaje. Jednakze nie zapominajcie, ze sprawdzajacy te prace maja statystycznie 4 minuty na sprawdzenie pracy (mam nadzieje ze to za 4 minuty na 1 prace a nie na dwie). Wiem, poniewaz mowil mi o tym egzaminator Cambridge z Business English (ten wyzszy poziom). Mozliwe, ze czas do FCE jest inny. Oczywiscie, zawsze moga sprawdzac to dluzej i tak zrobil ten egzaminator.