Speaking na cae

Temat przeniesiony do archwium.
ostatnio zdawalem speaking na cae i denerwowalo mnie ze egzaminatorka przerywala mi w polowie wypowiedzi -"ok, thank you"- i zadawala pytanie drugiej osobie.
Czy to oznacza ze moja wypowiedz byla slaba czy dobra? Ja sie czulem dziwnie bo zaczynalem sie rozkrecac.
to moze oznaczac tylko 2 rzeczy. Albo bylo dobrze i uslyszala tyle ile chciala/potrzeba bylo, albo bylo tak zle, ze wiecej nie chciala slyszec.
Tylko ty wiesz czy mowiles na temat, sprawnie i dobrze, czy tez wyjakiwales slowo po slowie ze trzeba bylo czekac minute na drugie slowo. To ma byc tempo normalnej rozmowy. To jest normalne zachowanie egzaminatorow, bo tez maja tylko pare minut zeby kazda osobe sprawdzic, nie trzeba sie denerwowac, tylko myslec, ze dalej sie idzie z tym.
Po egzaminie bylem zmieszany. Egzaminatorka zaskakiwała mnie pytaniami. Nad niektórymi odpowiedziami musiałbym się chwile zastanowić nawet odpowiadając po polsku.
Myślę jednak ze było dobrze, Hopefully. Dziękuje za odpowiedz

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

CAE - sesja lato 2010