klapa z writingiem

Temat przeniesiony do archwium.
Jestem załamana, co prawda zdałam ale nie spodziewałam się że writing pójdzie mi tak kiepsko, bo jest oceniony na "weak", przez to zdałam na C. Nie wiem co mogło pójść źle bo byłam pewna że napisałam jak trzeba. A najgorsze jest to że nie mogę sprawdzić co poszło nie tak :(
A ja całkiem odwrotnie, miałam writing najwyżej oceniony ze wszystkich części i - exceptional. I w takim razie mogę stwierdzić, że nie czepiają się bardzo liczby słów. Miałam limit 250 duuuuuuużo przekroczony.
no to gratuluje :), najgorsze jest to że nie mam pojęcia co źle zrobiłam (o limit przestałam się już martwić, ale jak liczyłam to mieściłam się w granicach)i że się nie dowiem, i teraz żyj tak w niewiedzy :)
jestem w takiej samej sytaucji..po egzaminie byłam przekonan ze writing poszedł mi najlepiej a wyszło że napisałam na weak...zaskoczyło mnmie to niezle..ale trudno, pocieszam sie że zdałam :]
Ja na kursie napisałam jeden oblany writing z powodu... pisania nie na temat. Miałam w temacie odnieść się do siebie, a pisałam ogólnie, więc może też o to chodziło.
Co sesje, po wynikach, znajduje się grupa kandydatów zaskoczonych oceną z writing'u. Sam miałem podobnie, rok temu, podczas pisania FCE. Myślę, że wynika to z tego, że chyba nie wiemy wszystkiego o tym, jak to jest oceniane...Może mają jakieś swoje elementy, które oni uważają za istotne...

Sprawiedliwości się raczej nie doszukasz...Niestety, to jest EGZAMIN, a egzaminy mają to do siebie, że nie zawsze odzwierciedlają naszą wiedzę i umiejętności...

Pozdrawiam,

Revan
A może po prostu nie wpisałaś numeru zadania i uznali tylko jeden writing? Może tak było? Pamiętasz,że wpisałaś numer?
ja co prawda nie przystępowałam do egzaminu, ale mialam podobne problemy przy początkach studiów. Wydawało mi się że piszę dobrze, no i jak widać wydawało się. Okazało się że jest tyle rzeczy na które normalnie nie zwracałam uwagi, frazy jakich należy omijać. Zaczynaliśmy od pisania akapitów po 100 słów i mało kto był w stanie to zaliczyć za pierwszym razem. Każdy akapit powinien być spójny, mieć zdanie-tezę do którego pozostałe zdania się odnoszą, etc. Ogólnie pisanie jest bardziej skomplikowane niż mi się wydawało.
to pewnie zależy od typu tekstu, jaki trzeba napisać, wiadomo, że academic compositions wszelkiego rodzaju rządzą się swoimi prawami.rnrnja też miałem writing na exceptional, nie mam problemów z pisaniem wypracowań, oczywiście gdy piszę szkolne teksty w domu to zaglądam do słownika, na samym egzaminie jednak poradziłem sobie bez problemów ze słownictwem, właściwie ani razu nie musiałem uprościć zdanie albo zupełnie z niego zrezygnować, bo nie znałem słówka, jak to zdarzało się kiedyś kiedyś na poziomie intermediate.rnrna tak w ogóle, jeśli ktoś ma problemy z pisaniem NIECH NIE KUPUJE wydawnictwa "cae writing" cambridge, jest fatalny, kupiłem na dwa tygodnie przed egzaminem, bo myślałem, ze będą precyzyjne schematy, formalne formułki których nie znam itp, a tu ZERO, same ćwiczenia typowo szkolne przygotowujące do niewiadomo czego...
No w sumie to masz rację, zastanawiałam się czy nie napisać odwołania ale to chyba bez sensu, musiało coś nie grać żeby tak źle poszło.
Hmm.. Zuza wiesz nie pomyślałam o tym, wydaje mi się że tak, ale głowy nie dam sobie uciąć... kurcze lipa by była jakbym zawaliło przez to :)
Ja writing mialam najgorzej, mialam ta ostatnia kategorie na statement :D Ale zdalam. Zawsze na probnych mialam dwie rzeczy na exeptional, wlasnie writing i speaking. A tu niespodzianka, moje dwa exeptional to reading ( najwyzej) i speaking ( tak na srodku tego slupka).
Dziwne to, szczegolnie ze naprawde bylam dumna z moich wypracowanek.....
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa