Listening zabijał!!

Jeśli ktoś uważał że listening był prosty niech napisze, bo chciałbym poznać tego człowieka... Ja miałem zestaw A i po prostu się zawiesiłem - wogóle nie było zadania którego bym był w 100% pewien, a robiąc sobie w domu bywały... rozumiem - stres i te sprawy, ale bez przesady:/ myślałem, że nabije sobie punktów na wypadek wpadki na ustnym, ale widze, że jeszcze bede pewno musiał odrabiać:/
PZDR

przyznaje racje - wersja a syf na maxa. zdolowalem sie troche

Dlatego najlepiej jest robić listeningi z książek Cambridge First Certificate in English bo są to tzw. past papers, czyli egzaminy z poprzednich sesji. Właśnie te testy oddają najwierniej poziom egzaminu.

Nie przejmujcie się, ważne że jeszcze macie pisemny przed sobą, a nim można zdobyć aż 120/200 pkt więc do dzieła! Jak chcecie rad dotyczących writingu, to gdzieś pisałem w temacie "do Revana", w forum sesji bodajrze FCE Winter 2005,poszukajcie. I bądźcie dobrej myśli!

a o czym bylo?

możesz podać coś więcej?

Konfrontacja wynikow z listeningu wersja B [gg] .wlasnie jestem po i sie zestresowalam...

Kurcze to beznadziejnie w takim razie. Moglibyscie napisac o czym byly te listeningi, ewentualne pytania i jakich odpowiedzi udzieliliscie. Pozdrawiam i zycze powodzenia na dalszych etapach.

Nie chce nikt skonfrontowac odpowiedzi?:(

Do Revan: nie wiem czy wiesz ze to jest temat dotyczący CAE :) bo sie chyba zagubiles troszeczke ;p

no cóż - listening w wersji A był niefajny - dzisiaj na speakingu gadałem o tym z kilkoma osobami i potwierdzają. Ogólnie - był trudniejszy niż zestawy testowe które robiłem wcześniej. O czym było?:/ kurcze - napisalem już o tym dwa słowa gdzieś na forum. Natomiast zaciekawiła mnie pewna informacja - słyszałem pogłoski, że ponoć skale oceniania nie są stałe - czyli np. - nie jest konieczne, żeby mieć 80% punktów na A itd. Że niby to zależy od ogólnego poziomu zdających:/ ....hmmm....coś mi sie nie chce w to wierzyć, ale jeśli ktoś mógłby się jakoś konkretniej odnieść do tego tematu to zapraszam.

może ktoś podać ile trzeba mieć procent na A, B itd? Miałam też dzisiaj listening, wersja A, nie była aż tak źle.

Moze podzielisz sie z nami swoimi wrazeniami i odpowiedziami jakich udzielilas ? Pozdrawiam i sie nie stresuj - wiem wiem latwo mowic :)

Ludziki jak temat o listenigu to piszcie tylko o tym a nie o wszystkim co wam przyszlo do glowy. Powoli robi sie chaos...
B: 74-80%
A: >80%

Tak, rzeczywiscie, lecz to samo tyczy się CAE ; )

Tyle ze ksiazeczka nazywa się Cambridge Certificate in Advanced English.

Heh, chętnie uslysze opinie o examie, bo sam zdaję w czerwcu ; )

Nie mial juz nikt wresji b zeby pogadac na gg?Bo wczoraj jeden kolega troche poprawil mi humor,ale chcialbym widziec czy slusznie:)

ja mialam wersje b. napisz jakie miales odp

Hej. Mialabym ogromna prośbę. Czy ktoś z tych, którzy mieli juz do czynienia z tegorocznym listeningiem mógłby dokładniej jakoś opisać część trzecią i czwartą z wresji A i wersję B? Nie ukrywam, że byłyby to informacje niezwykle cenne. Zlitujcie sie nad tymi, przed ktorymi ta masakra:). Z góry dzięki.

chetnie opisze tylko co chcesz? pytan nie pamietam :(
3 cz. byla o babce ktora grala cicho na pianinie i dlaczego tak, 4 zwiazana z turystyka - kto gdzie spedzal wakacje, jakie mial facilities. w 3 4 odpowiedzi, w 4 dwa razy po 3.

Generalnie tez uwazam ze byl trudny.

przed sluchaniem robilem sobie dzisiaj taki test na rozgrzewke - z ksiazeczki CAE - practice test by virginia evans... postaralem sie i mialem 77%... a ksiazka jest uwazana za trudniejsza niz to co sie pojawia na CAE... i tam bylem wlasnie mniej wiecej w 75% pewien swoich odpowiedzi.. ale dzisiaj to to byla porazka... ten multiple choice w 3 i 4 czesci to bylo mega przegiecie :/ jiiiiz :/ spodziewalem sie czegos a little bit latwiejszego :/ oby reading i use of eng byly latwiejsze bo bedzie porazka...