Uważam podobnie - jezeli i tak chcesz uczyć się ang dalej i podchodzic do kolejnych egzaminów, to nie ma sensu tracić czasu i pienędzy na FCE. Ja przygotowywałam sie przez rok do FCE ale do egz nie podeszłam (uznalam to za stratę pieniedzy) i poszłam na kurs CAE. Owszem, forma obu tych egzaminów jet podobna, ale nie jest to najwazniejsze jeżeli chodzi o zdawanie. W CAE ćwiczenia, choc "na oko" wygladają na bardzo podobne do tych z FCE różnią sie bardzo, głównie jezlei chodzi o poziom słownictwa. Do tego stopnia, ze cwiczenie które w testach FCE było moim ulubionym i nie sprawiało mi nakmniejszej trudnosci (słwotwórstwo) na CAE czesto mnie zaginało. Więc nawet perfekcyjne opanowanie rozwiazywanai testów FCE samo w sobie nie pomoze Ci za wiele w zdaniu CAE o ile nie podprzesz tego dalsza praca, głównie nad poszerzeniem słownictwa, poznaniem przróżnych zwrotów, wyrazeń...