Pytanie może wydać się głupie.
Chodzi oczywiście o speaking na CAE. Jak wiadomo, jest to poziom zaawansowany, więc i słownictwo POWINNO być zaawansowane.
Czasem natrafia się na temat typu: "Jak rozwinęła się medycyna" czy coś takiego i wtedy można wykazać się znajomością skomplikowanych słów.
Ale zwykle natrafia się na tematy o życiu codziennym i by wypowiedzieć się na ten temat wystarczą nieskomplikowane, popularne konstrukcje.
Czy mile widziane jest takie "kręcenie" lub wzbogacanie tekstu niepotrzebnymi ozdobnikami żeby wykazać się znajomością trudnych słów?
Bo przecież jeśli powiem wszystko prosto, to przecież mogą uznać, że nic więcej nie umiem i... czy mogą mnie w takiej sytuacji oblać?
Wiem, że ważne jest również to, żeby mówiło się płynnie, ale treść ma największe znaczenie.
Czy będzie ktoś taki uprzejmy i mnie oświeci? :)