Jestem z Inowrocławia, więc kursu zadnego nie polecę. Chodziłam od stycznia zeszłego roku do czerwca do FELBERGA w Inie, ale od września zmieniła nam sie świetna lektorka i niestety musiałam zrezygnować, bo to nie miało sensu. Szczerze mówiąc, mam teraz maturkę i nie zostaje mi dużo czasu na angielski. Zdałam FCE w czerwcu zeszłego roku na A, więc stwierdziłam że warto spróbować. Teraz chodzę prywatnie 2 razy w tygodniu po godzince do tej kobitki co kiedyś miała z nami kurs. Jestem bardzo zadowolona, choć jak juz mówiłam powinnam robić więcej. Ja też się boję, ale teraz już nie ma wyjścia... Mam nadzieję, że będzie OK