>Nie potrafisz wykonac nawet takiego 'rough' translation? To dowodzi jedynie tego, ze slabo znasz jezyk polski.
Czasami nie potrafię. A z tego, że 'słabo' znam polski się cieszę. Chyba mam problemy z tłumaczeniem, bo nigdy nie uczyłam się angielskiego z książki. Nie tłumaczyłam poznanych słów na polski. Po prostu je rozumiałam. Uczyłam się języka będąc za granicą. Chodziłam tam do amerykańskiej szkoły. Myślę, że angielski poznałam tak jak małe dzieci poznają język swoich rodziców. Trudno to wytłumaczyć :).
>O tym była dyskusja już na forum (ciągnęła się tygodniami, może nawet miesiącami).
A ja nie chcę zaczynać kolejnej. Po prostu nie zgadzam się z jednym zdaniem z twojej poprzedniej wypowiedzi ("Oczywiscie nie wyzbiedzie sie swojego akcentu z jezyka rodzimego(...)"), bo myślę, że można pozbyć się akcentu.
>Jeśli jesteś jednakże przekonana, że Twój amerykański akcent jest idealny
Teraz już nie jest idealny. Odkąd wróciłam do Polski (a było to 5 lat temu) jest coraz gorzej. Polscy nauczyciele robią wiele błędów w wymowie (i nie tylko...), które niestety utrwalają się ich uczniom. A w czasie lekcji nie mogę zatkać uszu - byłoby to trochę dziwne.
Ale jeśli kogoś to obchodzi, to nagrałam moje czytanie. Przeczytałam tylko połowę tego artykułu (bo więcej mi się nie chciało): http://news.yahoo.com/s/ap/2[tel]/ap_on_re_eu/italy_unknown_leonardo;_ylt=Amr4_Jbh2CPVXhSuMNa9YQ90bBAF .
A tu jest nagranie: http://www.zshare.net/audio/17[tel]b8dbb09/
Have fun, kids.