Znałam kilka takich osób.... nikt się nie poddawał; wszyscy dzielnie próbowali dalej! Pewien chłopak, nie przejmując się tym, że już dwukrotnie oblał CAE (raz położył speaking, innym razem writing), podchodził do CPE. I nie jestem do końca pewna..... ale chyba mu się udało. ^__^
Mam też nadgorliwą przyjaciółkę, która chciała pisać CAE po raz drugi, żeby poprawić C.... ale zrezygnowała. ^_^;