czy istnieje wazniejszy egzamin niz FCE ?

Podobno FCE jest rozpoznawany tylko w Polsce i Wielkiej Brytanii, a na świecie mało kto o nim słyszał. Czy istnieje więc bardziej rozpoznawalny na świecie certyfikat niż FCE potwierdzający ogólną znajomość języka angielskiego. Niby TOEFL podobno jest ważniejszy, ale on chyba sprawdza znajomość języka angielskiego w zakresie akademickim:
"TOEFL wybierają najczęściej osoby zamierzające rozpocząć studia w USA i Kanadzie."
więc on raczej nie sprawdza ogólnej znajomości angielskiego.
nie chodzi mi o egzamin potwierdzający, że bardzo dobrze zna się angielski typu cae, ale o taki, który jest powszechnie znany na całym świecie jako potwierdzajacy znajomosc jezyka, o taki ze jak w przyszlosci pokazalbym go pracodawcy w Polsce/ Europie/ Ameryce to wszędzie będą znać ten certyfikat

Możesz się dowiedzieć nieco o IELTS, bo są dwie wersje tego egzaminu - academic i general.

Poldek,
Odpowiem Ci z wlasnego doswiadczenia. W USA mieszkam od ok. 15 lat. Tu konczylam szkole srednia i studia. O FCE/CAE/CPE dowiedzialam sie dopiero pare miesiecy temu po znaleziemy tutejszego forum. Wczesniej o nich nie slyszalam, wiec moge spokojnie powiedziec, ze nie sa one znane w Stanach. Jezeli chodzi o TOEFL, to owszem, wiem o jego istnieniu. Jak sam zaznaczyles, jest to egzamin, do ktorego podchodza studenci mieszkajacy poza granicami USA a chcacy studiowac w tym kraju. Uniwersyt, na ktorym studiowalam, mial dosyc sporo takich wlasnie studentow, tak ze informacje o TOEFL’u byly zamieszczone w materialach do rekrutacji (wyniki z egzaminu byly wymagane). Jezeli chodzi o amerykanskich pracodawcow, to musze Ci powiedziec, ze nikt nie patrzy na certificaty / egzaminy i inne tego typu sprawy. Jezeli przychodzisz na rozmowe z potencialnym pracodawca i jestes sie w stanie z nim dogadac (on Cie rozumie a Ty jestes w stanie odpowiedziec ja jego pytania), to brak papierka w niczym Ci nie zaszkodzi, a jego posiadanie w niczym Ci nie pomoze.