ostatnie chwile...

Temat przeniesiony do archwium.
mam pytanie do wszstkich zdających fce za dwa dni: Jak je spędzacie? Przygotowujecie się jeszcze czy raczej już tylko się relaksujecie? Czy zdarza wam się jeszcze napisać nagle jakiś test na 40% czy już wszystko idzie wam świetnie? Może macie jakiś plan wielkiej powtórki ostatniego dnia?
Mam pomysł jeżeli ktoś jeszcze rozwiązuje testy to możemy tutaj wpisywać jakieś słówka czy konstrukcje które wyjątkowo nas zdziwiły lub których nie znaliśmy do tej pory nawet gdyby miały dla niektórych okazać się banalne. Oczywiście powinnam zacząć, więc kiedy jakieś znajdę to tutaj napiszę.
Siema, ja sobie robie testy, w ogole do nauki sie wzielam w poniedzialek i siedze po 2 godziny dziennie robiac czytanki i cwiczenia z use of english. testow nigdy w zyciu nie robilam na 40, teraz najmniej zdarza mi sie na 70, ale i tak ten wynik mnie do konca nie zadowala, chociaz wazne jest tylko, zeby zdac. do writingu szykuje sie powtarzajac jakies najwazniejsze wyrazenia, ktorych uzywa sie w odpowiednich rodzajach tekstu.
powinnam cos robić ale mi sie nie chce....;(
ja też robe sobie testy ... i powtarzam to jak powinne wyglądać poszczególne formy pisemne :) ... tylko że ja jak robie testy to mam zawsze ok.60-70% to źle ??
Ja niestety ledwo siedzę bo albo mnie boli głowa albo mi się strasznie kręci w głowie, tak jak w tej chwili. Przez to nauka trochę kiepsko mi idzie, a niestety ostatnio mam sporo spraw do załatwienia i niewiele czasu.
Do writingu jedyne co zrobię to jutro wieczorem poczytam kilka swoich prac. Readingi będę jeszcze cały czas robić a w tej chwili robię use of English. Powtórzę sobie jeszcze słówka i myślę, że nie będzie źle.

>Czy zdarza wam się jeszcze napisać nagle jakiś test na 40% czy już wszystko idzie wam świetnie?

Nigdy nie napisałam na tyle, chyba że test na CAE ;-) Chciałam sprawdzić jak dużo mi brakuje, test robiłam na początku marca i zarówno reading, jak i use poszły mi na 42 i 47%. Nie powiem, żebym się wtedy przykładała, ale mama mnie namawiała na wyższy poziom i chciałam jej pokazać, że do tego jeszcze trochę poczekam.

Reading ostatnio robię od 77 do 89% (w ostatnim miesiącu się poprawiło bo jeszcze w maju zdarzało się o 10% mniej), a use of English w sumie podobnie.

Co do pomysłu ze słówkami i konstrukcjami to fajnie byłoby tak zrobić. Zaraz szrobię parę testów i najpóźniej o 23 postaram się coś ciekawego napisać. Na pewno coś z tego nam się przyda ;-)

Acha, zauważyłam, że często w part 1 w use of English są phrasal verbs związane z wyburzaniem bądź stawianiem budynku. Nawet jeśli dla kogoś to banał, to zawsze jakieś utrwalenie ;-)
- to knock down - burzyć (budynek), także wyburzać (ścianę);
- to pull down – zniszczyć, rozbierać (budynek);
- to put up – stawiać (budynek).

Phrasale, które się częsti powtarzają to także:
- to count down on – ograniczać (jedzenie);
- to get down to – zabierać się za coś;
- to go off – wychodzić, psuć się (o jedzeniu), eksplodować, przebiegać;
- to put off – odkładać (w czasie) = to postpone, zniechęcać, rozpraszać;
- to run aftert = to chase sb – biec, podbiec;
- to set off – wyruszyć, detonować, uruchamiać (alarm), wywoływać;
- to take over – przejąć (np. obowiązki).

W use of English:
- It's the first time I've done sth. It's years since I last saw him.
- wish;
- strona bierna;
- okresy warunkowe;
- zdania z unless;
- mowa zależna;
- zwroty typu as soon as, as well as, as long as etc.
- borrow i lend;
- zdarzają się transformacje, w których należy użyć "belong";
- in spite of, despite.
Coś jeszcze:
- to bring benefit;
- a small (tiny) number of (a nie little itp.);
- ... in case her son needs it. (present simple);
- to take the sea route;
- a widely known person;
- out of necessity - z konieczności;
- strong wind (a nie heavy czy hard)
Ostatnie chwile??? ....
Opalanie ;)
Jedzenie truskawek :)
A za godzinke impreza.
On the whole, unwinding :D
Ja robie zadania i powtarzam przydatne konstrukcje... Testy... robię na ok 70%- 80%... ale są zadania które mi idą fatalnie - part 2 use of English... mnie tam zazwyczaj nic nie brakuje :D. Ale jutro rano sobie popowtarzam i idę na imprezę :D:D ale krótko bo sie muszę wyspać :)
ja się za jakąś godzinę zacznę uczyć.
kiedy ja zdawałm fce to na jakis tydzień przed zabrałam sie za powtarzanie, ale bezposrednio przed nie robiłam juz nic - no moze oprócz ogladania bbc - to chyba była dobra metoda bo zdałam na A
mam jedno bardzo ważne pytanie ... jak robicie use of english (załóżmy multiple choice) to odpowiedzi wybieracie na czuja, intuicyjnie czy raczej po prostu znacie zasadę, znaczenie i jesteście w 100% pewni odpowiedzi...
powinno sie znac zasadę, konteks , zobaczyc czy pasuje pod wszelkimi wzgledami, ale jesli juz nie wiedziałam to robiłam to intuicyjnie i zastanawiałm sie jakby to ładnie brzmiało
Niestety większość na czuja :/

- to set yourself a task
- It came as a surprise to me to see that...
- It comes as no surprise to...
- to see the point OF something
- to be of interest TO somebody
Uczę się cały dzień. Robię wszystko i to z zegarkiem w ręku żeby mieścić się w wyznaczonym czsie.A to na co dzisiaj się napotkałam:
- to take advantage of sth. - to come down/go down with = to catch a cold
- to take part in sth. - to come up against = to face with
- go by = przeminąć - have no connection with = have nothing to do with
- no intention of -ing - to turn down = to refuse
- to put sb.off = discourage - it is bound to be = it is sure it will be
- to set back = being delayed - to fall out = have an arrgument
- to fall through = to fail - from top to bottom = every bit
- bring it home to me = make me realise
- to get round -ing = find way of dealing
- to make yourslf at home - make way = to move
- to get sb. down = to make feel unhappy
- to hold sth/sb up = to dealay - to cut back = to reduce
- in need of sth. - to alter = to change
- to brin up the subject = to raise the subject
- to bring forward = to move to an earlier date
- happen to do = to do sth. by chance
zycze wszystkim połamania rysików na egzaminie! :)))
Dzieki dobra duszo!!!! :-)))) Na pewno sie przyda :-)
>go by = przeminąć

To pamiętam z piosenki Madonny - Time goes by so slowly ;-)
A jakie są te wyrażenie z belong?
WE BELONG TOGETHER :) TO Z PIOSENKI C.CLARKSON;)pewnie nie o to Ci chodzilo ale tak mi sie skojarzylo.
I, I belong to you and you, you belong to me.... to spiewa taki czarny z dredami... ja trenuje tematy z writingu (wybrałem te 2 listy -ogrodnik i Paul.)i powtarzam w glowie odpowiedzi (z forum) tych co zdawali w poprzedni weekend... bedziemy pisac w liceum a tam sa dobre warunki... jak to w liceum... ;-))
Jesli nie mam kompletnie pomyslu to strzelam jak mi pasuje a czesto mi to wylazi:P:)Cwiecze w sumei to ciagle mam dwie godziny tygodniowow anglika i cigle walkujemy ntransformacje:)i juz robie te 80% ich ale tka an oko to 70% reszta hmm ujedzie ja chce zdac niewazne czy na C czy na B ale bylabym ahppy z B na serio
to i tak ci nic nie da bo tematy sie nie powtorza
w bstoku piszesz? bo ja tak i boje sie ze bedzie strasznie goraco
a to nie bedzie dobre
a ten pan z dreadami to Lenny Kravitz ;)

ja od wtorku (w niedziele miałam listening i speaking) robie parafrazy i phrasal verbsy. wczoraj zrobilam kilka testow i kazdy mialam na ponad 70%
a dzis czytam writtingi. jeszcze wieczorem popatrze na linking words, idioms i phrasale.
mialam 6godz angielskiego w tygodniu plus dwie w szkole . . .
nie wiem no, nie wiem
Nie są na tyle głupi żeby dać tę samą wersję.
Nawet lisetning, mimo podobieństwa niektórych części jest zdawany poszczególnymi wersjami w poszczególnych dniach.
Nie to, że chcę straszyć czy coś.
Ale nie można się łudzić, że dostaniemy testy z 13.
Chociaż i tak widzę, że niektórzy mocno się zawiodą.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa