Witam:)
ja tez dzis zdawałem FCE. i mam taką wątpliwosc ktora nie daje mi troche spokoju. otoz jak wiadomo temat brzmial mmniej wiecej: 'children shouldn`t be given mobile phones'.
Ja w swojej pracy dałem wstep stwierdzajacy że : "coraz wiecej dzieci jest obdarowywanych telefonami komorkowymi itp, itd' I potem pisałem argumenty ZA dawaniem telefonow, potem przeciw a na koniec stwierdzilem ze jednak powinno sie dawać. ,
Co mnie niepokoi, to to że zasłyszałem iż najpierw trzeba dawać argumenty stojące za tezą w tresci zadania czyli przeciwne dawaniu telefonow, co zrobilem odwrotnie..(w stosunku do tresci polecenia wyszło mi ze najpierw mam przeciw, a potem za)
Jak myslicie cz to jest wogole jakis (powazny?) blad? Czy tez komisja podchodzi do tego w miare elastycznie? Czy też moze cos sobie ubzdurałem?:D
pozdrawiam.