BROWAR ZA KAZDY STRACONY PUNKT

witam, od dnia dzisiejszego zaczynam odliczanie do rozpoczecia gry pt."browary za punkty" polega ona na tym ze za kazdy stracony przeze mnie punkt na FCE wypijam jednego browara!!!

z tego wynika ze do konca gry umre z przepicia albo zostane alkocholikiem...

wam tez proponuje zagrac, ale pewnie wiekszosc was bedzie trzezwiutka do konca rozgrywki :P hehe

OKI.JA WCHODZE W TĄ GRE:)mi sie podoba.i nie bede trzeżwa.o nie.nie wiem czy wogóle przezyje taką dawke naraz...możemy ustalić że tren kto najwiecej wypije ten wygrywa????hmmmm

NO JA RACZEJ W TAKIM RAZIE NIE BĘDĘ TRZEŹWIUTKA;-)

Widze ze mamy juz 2 zawodniczki :) i wyglada na to ze popijemy sobie

Co tam browar! Ja proponuje coś mocniejszego: np za każdy stracony punkt pięćdziesiąt
gram vodki. Czy ktoś ma inne propozycje?

wiecie ze jak mialabym pic wódke to od razu dałabym Wam mój adres i zaprosiła na pogrzeb:):):) Z browarem bedzie lepiej ale cos czuje ze dlugo mi zajmie przyjscie do normalnej formy, he he he

WCHODZE W TO !!!!!!!!!!!!!!!! FAJNY POMYSŁ , TYLKO ZA CO JA KUPIĘ TYLE BROWARÓW ????

widze ze zawodnikow jest sporo i zawodniczek oczywiscie... w tym wypadku proponuje sie skupic i pokontemplowac nad zasadami :D

kazdy niech rzuci jakis pomysl.... NP.

zasada 1. Nie mozna wylewac piwska (lub ewentualnie innego napoju) w celu zmniejszenia i tak malutkiej (bo tylko 67 litrow) ilosci piwa.

czekam na dalsze zasady hehe :)

ale ty kanis jestes madrala!!! jak nie masz co rocbic to siedzisz i wymyslasz takie bzdury!
jestes lepszy od wiekszosci tych ludzi i jeszcze chcesz ich spic!! wymyslilbys cos bardziej oryginalnego:o)

zasada2: kazdy kto ostrzy pinokia musi wypic dwa pifka za kazdy blad w tescie

zasada nr3
Z kazdym jednym piwem wypitym przez nos ( oczywiscie przez rurke) zmniejszamy dawke naszego trunku o jeden ( czytac jedno piwko):):):):):)

Zasada nr4:
Dla osobób, które napisały wypracowanko powyżej 180 słów 15 browarów dodatkowo ;D

Co do rodzaju piwka: za każdy stracony punkt 0,5l piwka normalnego lub 0,33l piwka mocnego.

zasada nr5
Jeżeli ktoś wyjdzie po egzaminacyjnych wynikach z choroby alkoholej to ma za zadanie wyciągnąć innych z tego okrutnego nałogu:):):)