Mi dali osobe losowo i jak sie pozniej okazalo mialam wejsc z kolezanka (mialysmy ta sama godzine i numery po sobie). Po rejestracji na speaking stwierdzilysmy, ze niestety razem nie bedziemy :((( w koncu jak juz czekalysmy na samo "wejscie" na egzamin babka, ktora nas wprowadzala wyczytala 3 nazwiska i powiedziala, ze wejdziemy razem! wiec bylam z ta kolezanka i jakas jeszcze laska w sumie super bo bylysmy 3 :)