właśnie jestem po speakingu, jest naprawę spoko, nie ma się co denerwować bo to tylko pogarsza wam ocenę.....egzamin trwa ok. 15 minut , ale ma się wrażenie jakby trwał 2 minutki........wszyscy się uśmiechają - towarzystwo wzajemnej adoracji ;)) będzie dobrze, 3mam kciuki, powodzenia!!!!