miałem wersję E. na speaku poszło mi moim zdaniem fatalnie, zapomniałem parę słówek, raz się zaciąłem- miałem porównać treningi pływaka i kierowcy rajdowego, przez cały czas się jąkałem. Nie wiem tylko jakie są u nich kryteria, może jak ktoś się stara to będzie ok. Mam nadzieję, że biorą pod uwagę wpływ stresu... Ale zbyt przyjemni nie byli.