speaking lbn

Temat przeniesiony do archwium.
Miałam speaking w Lbn. Luzik. Oto moje pytania
cz.1 gdzie mieszkasz? co ci sie podoba w twoim miescie? co ci sie nie podoba? czy wolisz pracowac gdy jest głośno czy cicho?
cz. 2 obrazki. 1szy - ludzie patrzący na jakąś rzezbe czy statue 2gi - dzieci stojące w jakims strumyku. porównac i powiedziec czego oni sie uczą
obrazki kolezanki - 1szy - plemię z afryki w kolorowych ubraniach 2-gi - rodzinka grająca koncert - facet na skrzypcach, kobieta na piano, i dzieci na skrzypcach jedno, drugie na kontrabasie chyba i pytanie dla mnie: której muzyki wolałabym słuchać czy afrykanskiej czy powaznej
cz.3 dyskusja na temat. chłopak jedzie na trzy miesiące na wycieczke. podac trzy rzeczy których by nie zabrał ze soba(komorka, laptop, aparat, miś, zdjęcie, tv)
cz. 4 jakim srodkiem transportu lubie podróżować? w jaki sposób ludzie się komunikują ze sobą? za kim bym teskniła wyjezdzając w podróż i dlaczego?
ile wolności rodzice powinni dawać dzieciom czy cos w tym stylu.
Ogólnie to poszło mi ok. inni mieli obrazki: na jednym powódź na drugim zasypane śniegiem miasto chyba
dzieci jezdzące konno i na drugim jakas wycieczka czy cos.
To tyle. Wszystkim zdającym życzę powodzenia.
Madziu- wielkie dzięki- jesteś wspaniała, dobra i wszystko co naj- :) życzę Ci A na certyfikacie!!Z całego serducha!!!!!!
Prawie to samo miałem, kiedy w czerwcu zdawałem FCE w Warszawie.

Jednak różniły się zdjęcia, miałem na jednym powódź, a na drugim samochody w zaspach śniegu.

Było w porządku, bardzo mile wspominam ten egzamin. Był chyba jednym z najprzyjemniejszych w moim życiu, choć nie oznacza to, że był łatwy.
Dzięki serdeczne. Ja własnie dzisiaj zdaje i tez w Lbn. Moze cos sie trafi. Dam znac jak było.trzymajcie kciuki.
Omi - trzymam kciuki i posyłam kopa na szczęście!:)

 »

Kultura