Drogi Baranku!
Na listening comprehension, to obojętnie jak się ubierzesz, tak zresztą, jak na część pisemną, tylko muszę Cię ostrzec, że większość osób ubiera się w tonacji 'maturalnej'. Doradam ubiór przede wszystkim wygodny i nie rzucający się w oczy. Inaczej wygląda sprawa ze speakingiem, tam elegancki ubiór obowiązkowy. Egzaminatorzy przywitają Cię w garniturach, prawdopodobnie Twój partner w rozmowie także będzie ubrany elegancko. W takiej sytuacji, jak ustny egzamin i to z angolami, najlepiej wyróżniać się umiejętnościami, ale raczej nie ubiorem. Mimo to, niczym się nie przejmuj. Kiedy szłam na speaking, to rozerwała mi się z tyłu spódniczka. Przecież nie mogłam tak wejść. Uratował mnie kolega, założyłam jego wielką luzę z kapturem, on w gajerku, egzaminatorzy tez. No i zdałam speaking najlepiej z całego egzaminu... :)) Powodzenia.