Ona sie pyta ludzi, ktorzy maja FCE jak ma traktowac zachowanie kolesia, ktory nic nie zanotowal podczas jej speakingu.Zaliczylam w sensie mialam,a nie ze juz zdała.Przeciez to jest logiczne o co jej chodzi.Ja jestem juz po speakingu, ale wyniki poznam dopiero za jakies 3 miesiace.Musze przyznac ze gosc ,ktory mnie ocenial caly czas cos pisal i w sumie tez nie wiem jak mam to traktowac.Wiem tylko ze na tej kartce, ktora oni maja jest taka skala i oni musza tam wszystko zapisac. gramatyka, slownictwo itd.Wiec chcac nie chcac musza cos tam bazgrolic.A moze ten gosc chcial zapisac wszystko po Twojej wypowiedzi? Nie wiem, tak czy owak poczekamy, zobaczymy.Pozdrawiam