Po piersze nie jestem przedmówczynią, tylko przedmówcą.
Po drugie masz rację z tym \"W ogóle BBC rządzi. \"
Rządzi i rządziło. W historycznych już latach PRLu, gdy nie było jeszcze internetu, i programy radiowe nadawane były na \"falach krótkich\" BBC nadawało swoje lekcje angielskiego, które docierały do wszystkich, którzy byli nimi zainteresowani. Ponieważ trudno uczyć się języków tylko na podstawie audycji radiowych, redakcja wysyłała bezpłatnie skrypty do wszystkich, którzy mieli odwagę o to poprosić.