Witam, pomoglibyście mi w kilku kwestiach z języka angielskiego?
Napisałem sobie tekst po polsku, który chcę przenieść na język angielski.
Już to zrobiłem aby nie być totalnym darmozjadem, ale nie uważam abym zrobił to bezbłędnie. Może ma ktoś ochotę to zweryfikować lub zaproponować lepsze rozwiązania? Byłbym wdzięczny. A oto mój tekst, składa się z 5 części i jest krótki - ten ciąg tekstu niżej zawiera też moje tłumaczenia od razu poniżej dlatego wygląda na olbrzymi :)
CZĘŚĆ 1:
Nasza podróż zaczęła się w Krakowie. Miejscu gdzie mieszkamy.
Kraków to jedno z najpiękniejszych miast Polski.
Każdego dnia tysiące ludzi spędza swój czas na ulicach Rynku.
Tętniące życiem miasto daje mnóstwo atrakcji każdego dnia.
To od niego zaczynamy naszą podróż.
W kolejne 5 dni zwiedzimy 4 miasta, udając się Włoch.
Nim jednak to zrobimy, rzućmy okiem na piękno Krakowa po raz ostatni.
Czas zostawić już Kraków i udać się do Włoch.
Nasz następny przystanek to Bolonia.
Ja przetłumaczyłem to na:
Our journey began in Cracow, in place where we live.
Kraków is one of the most beautiful cities in Poland.
Every day tousands of people walks on streets on Main Square.
This vibrant city gives plenty of attractions in every day.
That is the place we start to travel.
In the next 5 days we will visit 4 cities coming to Italy.
Befere this, let’s have a look on a beauty of Cracow for the last time.
There is a time to leave Cracow and start to go to an Italy.
Our next stop is Bologna.
CZĘŚĆ 2:
Po półtoragodzinnym locie dotarliśmy do Bolonii.
Pogoda tutaj była bardzo zła, jednak nie przeszkodziła nam ona w zwiedzaniu miasta.
Budynki w Bolonii były tak wysokie, że ledwo obejmowała je moja kamera.
To był nasz pierwszy dzień. Spędziliśmy w Bolonii jedynie kilka godzin
bo następnego dnia o 7 rano wyruszyliśmy zwiedzać słynną Florencję.
Ja przetłumaczyłem to na:
After one and half hour of our flight we have arrived to Bologna.
The weather here was very bad but this was nothing for us and the other
people in this City to still visit main square.
The buildings in the Bologna was so height that I can barely record them
with my camera. It was our first day in that city.
We spent in Bologna only few hours because we went to visit famous Florence
CZĘŚĆ 3:
Po dotarciu na miejsce czym prędzej zaczęliśmy zwiedzać to piękne miasto.
Atrakcji było tak dużo, że jeden dzień na zwiedzanie wydawał się zbyt krótki.
Na każdym kroku mogliśmy natrafić na katedry, mosty, posągi i inne cuda architektury.
Budowle te zadziwiały swoimi detalami.
Ja przetłumaczyłem to na:
After arrived to place, we start to seightseeing Florence immediately.
There were so many attractions that only 1 day spent in Florence seemed too short.
In every single step we could see tons of cathedrals, bridges, monument, fointains and even different miracles of architecture. That monumental buuldings were amazing their extreme numbers of details.
- i tutaj pewnie się pomyliłem w takich określeniach jak "i innych cudów architektury". Nie wiem jak to poprawnie zapisać.
CZĘŚĆ 4:
Będąc we Włoszech, zdecydowaliśmy się odwiedzić też San Marino.
To małe miasto słynie z niewyobrażalnie dużej góry na której znajdują się przepiękne zabytki.
A sam widok z góry zwanej Monte Titano naprawdę zapiera dech w piersiach.
Ja przetłumaczyłem to na:
While being in Italy we decide to visit also San Marino.
That little city is notorious for incredible big mountant and three castles on its top. San Marino is riches in many historic buildings. And the view from the mouinant called Monte Titano is trully breathtaking.
- nie jestem pewien czy zdanie "jest bogate w wiele historycznych zabytków" z użyciem "is riches in many..."
jest tutaj poprawnie zapisane.
CZĘŚĆ 5:
Ostatnie dni naszej podróży to spędzanie czasu w Rimini.
Ta nadmorska miejscowość rozbrzmiewa wakacyjnym klimatem.
Rozległe hotele wzdłuż plaży, szum morza oraz szelest palm przypominają największe tropikalne kraje.
Budowle i architektura Rimini może przypominać wszystkim słynne z filmów Miami.
Nie byliśmy w Rimini w wakacyjnym sezonie, dlatego też nie zobaczysz tysięcy bawiących się na plażach i w klubach turystów.
Nie przeszkadza to jednak w ujrzeniu klimatu raju jaki tu panuje.
Ja przetłumaczyłem to na:
Last days of our trip we spent in Rimini.
That seaside town „rozbrzmiewa wakacyjnym klimatem”.
Broadings hotels amogn the beach, voice of the sea and rustling of palms remind the biggest tropical countries. Building and the architecture of Rimini can remind of famous Miami from hollywood movies to everyone. We were not in the holiday season in Rimini so, you cant see tousands of turists playing on beachech and night clubs.However this isn’t problem to see how beautiful paradise is Rimini.
- tutaj to już się założę, że totalnie pojechałem i błąd na błędzie, błędem pogania. Jeśli ktoś ma pomysły jak inaczej zapisać moje "polskie myśli" odnośnie tego piątego punktu to śmiało.