Pomóżcie prosze...

Temat przeniesiony do archwium.
Mam prośbe mógłby mi ktoś to przetłumaczyć :


Pamiętam ten czas gdy byłaś ze mną
Mogłam Ci zaufać, tak myślałam
Ale wolałaś ich...zmieniłaś się
Tak naprawdę nigdy nie byłaś moją przyjaciółką
Byłaś jedną z tych seksownych pań
które szukają rozgłosu...
Byłaś moim wrogiem od samego początku
Uważasz, że jesteś sexi...ale niestety nikt na Ciebie nie spojrzy
I na Twoją powierzchowność, bo szukasz rozgłosu tam gdzie nie trzeba
Wchodzisz na scene i śpiewasz choć nie masz talentu
Uwierz to moja działka...
Uważasz, że masz swój styl i tylko ja wiem, że tak nie jest
Że jesteś głupią, pustą lalką z wysoką samocenom

Ref.
Patrze jak dobijasz do dna
Wiem, że już nigdy się nie podniesiesz
Bo to zatrudne dla Ciebie
Szukasz pomocy u mnie, ale ja nie jestem głupia jak TY
wiem, że już się nie zmienisz i znów zaczniesz być nią...
Myślisz, że jesteś sexi i tylko ja wiem, że tak nie jest, nienawidzisz mnie
Bo tylko ja to wiem, sama nieumisz tego pojąć, a ja to potrafie...
Jak to możliwe przecież to Ty zawsze byłaś najlepsza??


Patrzysz na mnie i zalotnie mrugasz rzęsami
Nie jestem facetem, a może to Twój nowy pomysł??
Twoja twarz ma znowu ten wyraz nienawiści
Głupia lalko zazdrościsz mi??
Myślisz, że cały świat jest Twój??
Mylisz się nie jesteś mistrzem, bo na szczycie niema miejsca dla nas dwóch
Musimy się pożegnać wróć do swoich zalotów, może ktoś wreszcie na Ciebie spojrzy tak jak ja...
Widzisz, że swoją powierzchownością przyciągasz facetów i wykorzystujesz to
Jesteś okropna wiesz o tym??
I tylko ja mogę...

Ref.

Patrzeć jak dobijasz do dna
Wiem, że już nigdy się nie podniesiesz
Bo to zatrudne dla Ciebie
Szukasz pomocy u mnie, ale ja nie jestem głupia jak TY
wiem, że już się nie zmienisz i znów zaczniesz być nią...
Myślisz, że jesteś sexi i tylko ja wiem, że tak nie jest, nienawidzisz mnie
Bo tylko ja to wiem, sama nieumisz tego pojąć, a ja to potrafie...
Jak to możliwe przecież to Ty zawsze byłaś najlepsza??

Nie wytrzymujesz mówisz mi w twarz, że mnie nienawidzisz
I jesteś zdziwiona, że ja to olewam, myślisz, że nie wiem?
Jeszcze nie wiesz, że twoja seksowna powierzchowność jest...
błędem, że w środku jesteś przegniła
Że wkrótce opadniesz, bo Twoje szczęście dobiega końca...
Że twoja seksowna powierzchowność się wymazuje
Już Ciebie niema patrzysz w lustro i widzisz odbicie swojego środka!
Krzyczysz, czyżbyś nie znała samej siebie moja seksi przyjaciółko??
Nie wzbudzisz mojego żalu...jesteś żałosna i gdzie twój szczęśliwy koniec??
Ja moge wciąż...


Ref.



Patrzeć jak dobijasz do dna
Wiem, że już nigdy się nie podniesiesz
Bo to zatrudne dla Ciebie
Szukasz pomocy u mnie, ale ja nie jestem głupia jak TY
wiem, że już się nie zmienisz i znów zaczniesz być nią...
Myślisz, że jesteś sexi i tylko ja wiem, że tak nie jest, nienawidzisz mnie
Bo tylko ja to wiem, sama nieumisz tego pojąć, a ja to potrafie...
Jak to możliwe przecież to Ty zawsze byłaś najlepsza??


Z góry dzięki xD
I remember when we've been together
You could trust me, I thought
But you prefer them, you've changed
To be honest with you, you've never been my friend
You were one of the sexi ladies
which were looking for a fame
As long as I know you, you always had been my enemy
You claim you're sexi but unfortunatelly nobody is fancy you..

P.S. I'm tired of doing it! I've never ever translated such a ridiculus lyrics! Bye

 »

Zagranica