>powinienem dopisac "czy moze byc w tym jezyku", ale tak jakos szybko
>sie wyslalo...
Samo sie nic nie robi. Ja to zaliczam do "ukrytej zlosliwosci".I to nie jednej a kilku:
- pokazywanie dziecku przez szybe zabawki,
- wytykanie nieznajomosci czegos tam,
- wchodzenie czlowiekowi na ambicje,
- ...
Raz cos takiego sama sobie zrobilam ( szukalam czegos o slepocie miesiecznej i po polsku prawie nic nie bylo, a za to po angielsku ho ho ho! ), a teraz Ty. Chyba wezme przyklad z Bart...a. Ale na razie jeszcze jestem pod wplywem Pana Michala Zablockiego, ktory mowil:
...
Nie bój sie nic nie robić.
Nie bój się tracić czas.
Nie bój się leżeć,
nie bój się marzyć,
nie bój się długo spać.*
...
* jedynie to w moim przypadku jest niewykonalne