jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę :P

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!
Właśnie jestem na 5tym roku filologii angielskiej. Pracuję także w szkole.
Już od ponad roku męczy mnie sumienie. Nie wiem co dalej robić. Chciałbym zarabiać o wiele więcej niż oferuje mi szkoła. Ogólnie mam teraz na rękę 1500zł.
Za rok jak już skończę magisterkę chciałbym zaczepić się jeszcze do jakiejś roboty. Ile mniej więcej zarabiacie ucząc języka?
Czy opłaca się pracować w różnego rodzaju szkołach prywatnych jak British School czy Zyprus?? Pewnie tak. A jeśli tak to w której najlepiej no i mniej więcej ile tam płacą???
Pytanie kolejne lepiej robić drugi język??? Np. Skończyć angol i porobić certyfikaty z niemieckiego??? Czy można po nich uczyć w szkolę???
Pomóżcie bo już sam nie wiem co dalej robić aby podnieść nie tylko skill'a ale też kasę.
Hej!
Polecam pokrewny wątek na forum English Teachers:

http://forum.gazeta.pl/forum/w,21006,1[tel],1[tel],Nasze_zarobki_MOMENT_PRAWDY.html

Co do robienia dodatkowego kierunku, to nie ma to moim zdaniem sensu, bo człowiek tylko się rozdrabnia. Co za różnica, czy masz 10 h nauczania ang. + 10h. np. niemieckiego, równie dobrze możesz mieć 20h ang. bo i tak jest na ten język największy popyt. Próbując uczyć 2 języków nigdy nie opanujesz ich dobrze, lepiej skupić się na jednym języku i poznać go dogłębnie.

A tak ogólnie mówiąc, to przeciętny anglista kokosów nie zarabia, tak około 2[tel], zależy w jakim regionie kraju. Żeby wyciągnąć więcej trzeba być dobrym specjalistą + bardzo pracowitym (czyt. lekcje od rana do wieczora), czyli w sumie podobnie jak w innych branżach :)
A dlaczego męczy Cię sumienie?
Scar,
Po pierwsze: Flora gada bzdury.

Po drugie, jeśli masz czas/chęci na drugi język to się nie zastanawiaj tylko ucz. Kończysz anglistykę więc jedną parę tłumaczeniową już masz jak nauczysz się drugiego języka (polecam w tej chwili rosyjski, wszystkie azjatyckie i bałkańskie) to pod warunkiem, że nie masz dyslekcji zlecenia tłumaczeń w parze obcyobcy masz w kieszeni.


Kris
Ability English School
www.ability.com.pl
Sam gadasz bzdury.

Z tego co zrozumiałam to Scar zajmuje się nauczaniem, dlatego wypowiadałam się biorąc pod uwagę swoje i jego doświadczenia w tym względzie. Tłumaczenia to zupełnie co innego.

A na przyszłość może trochę grzeczniej, co ? W końcu jesteśmy (chyba) profesjonalistami ?
sumienie mnie męczy bo obiecywałem mu że będę zarabiał więcej ;).
1. Czy po certyfikatach np. Mittelstufe lub po CPE można uczyć w szkole?? (zakładając, że mam ukończoną filologię ang. z przygotowaniem pedagogicznym)

hej!
Wybacz scar, ale wydaje mi się, że trochę z choinki się urwałeś, nawet nie wiesz co i po co studiujesz ? Skoro jesteś na specjalizacji nauczycielskiej, to chyba logiczne jest że daje Ci to kwalifikacje do nauczania. CPE potwierdza tylko znajomość języka, musisz do tego mieć potwierdzenie kwalifikacji metodycznych, np. kurs metodyczny, albo studia.

Poza tym skoro już uczysz w szkole, to myślisz, że na jakiej podstawie Cię zatrudnili ? Wybacz, ale trochę nie rozumiem twojego toku myślenia
Panie Kris, Flora ma rację. Tłumaczenia to nie taki łatwy kawałek chleba, jak by się mogło niektórym wydawać.
I przy okazji polecam sprawdzić pisownię pewnego słowa na "d".
... może i z choinki :P. Przepraszam ale nie odpowiedziałaś na moje pytanie. Skoro np. mam znajomość języka niemieckiego (Mittelstufe) + mam pedagogiczne z poprzedniego języka to mogę uczyć w szkole niemieckiego??? Czy muszę studiować 3 lata aby uczyć tego języka???

Poproszę o klarowną i prostą jak dla chłopa na roli odpowiedź.
Pozdrawiam!
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie