Wyluzowac sie i sumiennie podchodzic do nauki angielskiego- oto klucz do sukcesu. Mysli typu "nie dam rady" prowadza- predzej czy pozniej- do zniechecenia, zupelnie niepotrzebnie! Ucz sie angielskiego, ale nie zaprzataj sobie niepotrzebnie glowy myslami o tym, czy czynisz postepy, czy tez nie- przeciez jesli sie uczysz, to na pewno Twoj poziom znajomosci jezyka jest coraz wyzszy:) Ja tez kiedys tak mialem, czytalem tony textow po angielsku, minal rok, a ja mialem wrazenie, ze moj angielski wogole sie nie poprawil. Wyjechalem do Anglii i bylem bardzo milo zaskoczony- nie mialem problemow z komunikacja. Dodam tylko, ze przed wyjazdem w swoim mniemaniu bylem beznadziejny jesli chodzi o speaking:)