Nie znam tutaj nikogo lecz nienawidza mnie

Temat przeniesiony do archwium.
Nie chce byc egoistyczny ani nic takiego.

Ale mam wrazenie ze wszyscy mnie na tym forum nienawidza...wiem ze nie powinienem sie przejmowac ... ale nie jest to sytuacja dfla mnie zbyt komfortowa. Jestem anracho-kapitalista/anarcho-komunista , ale anarchizm na pierwszym miejscu. Moje podlady zawiera "non-agression principle". Wyrzekam sie wszelkiej przemocy ... chybaze w obronie wlasnej. Jestem inny ... , nie dlugo wyjezdzam z Polski ... i jest we mnie pewna nostalgia... chcialbym zyc w Polsce...lubie polakow i polske...nie moge patrzec jak ten kraj jest niszczony ... moja wiara umiera... ja sam juz nie potrafie zyc taka jak inni... stalem sie anarchista w UK nie potrafie juz byc inny...
lol ... mysle ze jezeli nie jestescie w stanie wziac odpowiedzialnosci za normalnosc naszego kraju to poprostu nie zaslugujecie na to ... proste i logiczne... odziedziczyliscie ten kraj ... i teraz go rujnujecie...
co za debil zaraportowal mojego posta.... zaraportuj swoj glupi leb ...
edytowany przez big.f00t: 17 sty 2017
Trzeba pamietac, ze dawno temu ktos slawny powiedzial:
Kazdy kraj ma tych politykow na ktorych sobie zasluzyl. To co dzieje sie teraz to kiedys bedzie karalne...i to strasznie.
Cytat:
Trzeba pamietac, ze dawno temu ktos slawny powiedzial:
Kazdy kraj ma tych politykow na ktorych sobie zasluzyl. To co dzieje sie teraz to kiedys bedzie karalne...i to strasznie.
....Przynajmniej mamy najlepsze talenty wokalne i recytatorskie w naszym Sejmie ,..'' :)
" ...and what is saddiest of all ,they never know when to quit '
edytowany przez Robbertoxx: 23 sty 2017
Nie jestem ...anarcho-kapitalista lol ... sorry bylem pijany ...a juz naewno nie socjalisa...hahaha... jestem MGTOW to napewno - Non-agression principal - Anarhizm - mam na mysli brak rzadu ale to jest poziom nie osiagalny. Teraz mamy idiotow - anarcho-komunistow... co nie ma nic z Anarchia wspolnego ....
generalnie chcialbym miec : dziki zachod wszyscy maja rewolwery jest jeden bar jeden bank i apteka .... jeden szeryf...kon...pies...kaktus. To jest moja wizja.

A do UK nie wyjezdzam jednak tylko pewnie poza europe... Chiny, tajlandia, Ameryka pol.
Jest jeszcze jedno przyslowie:
A winner never quits, and a quitter never wins. To jest warto zapamietac.
Nigdy nie wierzylam, ze ten kto ma najglosniejszy glos i sie drze jak kobieta na jarmarku (albo gdzies indziej) ma jakakolwiek racje. Jak tylko podniesiemy glos - to przegralismy argument. Ten wygrywa kto odchodzi od tego albo nic nie mowi. Niema nic gorszego jak byc cicho gdy ktos krzyczy na Ciebie. Wtedy to jego naprawde wscieknie. Jak skonczy - to mowi sie ...i to wszystko, bo jak tak, to dziekuje za rade. Wtedy sie odchodzi.
Szkoda ze polityce jeszcze nie nauczyli sie podstawowych spraw. Jak nie mozesz cos milego powiedziec o drugim, to lepiej zebys nic nie mowil....tez ktos slawny to wymyslil.
bo kultura tu na pewno jest la la la :)
Cytat: JoeStrummer
bo kultura tu na pewno jest la la la :)

Tak. Kultura na naszym forum jest na najwyzszym poziomie, do ktorego jeszcze niektorzy (they know who they are) nie dorosli.
Kultura na naszym forum jest na najwyzszym poziomie hehe, dobre.
Cytat:
Kultura na naszym forum jest na najwyzszym poziomie hehe, dobre.
No właśnie to calutka prawda
Temat przeniesiony do archwium.