Ja zdawalam jak jeszcze nie bylo nowej matury wiec pisalam examin w pwszcie
np. kolega (rocznik '85) zdawal tam tez examin w zeszlym roku i mial z niego 69% + nie wiem ile za ustny ale jest wygadany wiec mysle ze duzo i sie dostal na dzienne
Jeszcze jeden byl plus bo jak sie czlowiek nie dostawal na dzienne to mu proponowali na wieczorowe a podobno teraz juz tak dobrze nie jest :/
Nie potrafie powiedziec ile trzeba miec z matury ale wydaje mi sie ze jak sie ma okolo 80% z rozszerzenia to nie powinno byc problemow, ale to tylko moje subiektywne zdanie. ( to zalezy tez od tego ile procent ludzie dostali w tym roku z matury bo podobno gorzej wypadla niz w zeszlym)
a jezeli chodzi o odwolania to tez zalezy od tego czy ludzie sie dostana na lepsze uczelnie i zrezygnuja z pwsz czy nie
zawsze warto probowac a noz widelec sie uda:)