matura ustna rozszerzona-warto zdawać?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam1
mam pytanie czy warto zdawać maturę ustna rozszerzoną? uczelnie jak dotad nie punktowały jej (np: białystok), bo ja myśle nad matura podstawową ustną bo po co się męczyć przygotowując się na rozszerzona. Co wy o tym myślicie?
Bo nauka do ustnej zmusza Cię jednocześnie do przygotowania pod pisemną. Ja zdaje ustną maturę rozszerzoną - wiem, że dużo jeszcze roboty przede mną, ale speaking jest bardzo ważny. Ustny podstawowy to żadne wyzwanie. Jak myślisz o anglistyce czy coś angielskopodobnym, wybierz jednak tę "męczarnię".
doładnie- mam ten sam problem;/ we wrześniu zaznaczyłam ustną rozszerzona i nie wiem, czy dobrze zrobiłam, skoro uczelnie biora pod uwagę tylko pisemny............. (przynajmniej UMCS i KUL) aa wybieram się na filologię angielską;)))) i co tu robic? czy po próbnej powinnam zmienic na podstawę?? niech ktoś kompetentny odpisze mi na [email] Będę bardzo wdzięczna Pozdrawiam
Wiem, ze powinnam zdawać rozszerzenie, ale boje się że przed ta cała Komisją nie będę w stanie wydusić z siebie zdań na poziomie przynajmniej Upper Intermediate czy FCE, nie mówiąc juz o CAE..... Bardzo prosze o kontakt na [email]
skoro wybierasz się na filologię angielską, to nie ma się nad czym zastanawiac. Tyko rozszerzona. Jak się dostaniesz, to nie takie rozmowy będą Cię czekały. Lepiej powoli się wprawiać.

Nie taki diabeł straszny. To przecież wasi nauczyciele będą w komisji (+ jeden z innej szkoły), krzywdy na pewno nikt wam nie zrobi.
W komisji nie może być naszych nauczycieli. Przeciez sa zmiany.
Do komisji nalezy jeden nauczyciel ze szkoly (nie moze to byc uczacy) i jeden spoza szkoly.
I nikt tu nie mowi o poziomie CAE :]
Mowic ladnei na mocnym upper-intermediate to gwarancja 20 pkt.
Wazne jest mowienie na temat i poprawnosc jezykowa.
Za poprawnosc jezykowa jest 7 PKT!
ale ja jestem bardziej przekonany za podstawoą, nauczyciele odradzaja mówią ze matura rozszerzona jest niepotrzebna.Zamieżam iść na filologię i nie mówię że ona jest trudna, ale trzeba trochę popracować nad tematami zeby bardzo dobrze wypaść.
A podstawowa to luzik. Chyba lepiej dostać podstawawą na maxa niż 11 pkt z rozszerzonego,, a moze nie?
Osoby idące na anglistykę nie powinny otrzymać 11 pktów za rozszerzenie.

Najlepiej spróbuj porozmawiać, zrobić jeden arkusz podstawowy i rozszerzony z fachowcem, żeby Cię wypunkotwał. Może dobry rezultat z rozszerzenia zmotywuje Cię do pracy nad tym poziomem.

Każdy wynik na rozszerzeniu powyżej 13 pkt jest, wg mnie, lepszy od jakiegokolwiek wyniku na podstawie.

Nie chcę nikogo zmuszać. Po prostu uważam: na anglistyke = rozszerzony, chociażby po to, żeby się sprawdzić.
zgadzam się z tobą trochę przesadziłem z tymi 11 punktami nie powinno byc aż tak źle ale sami wiecie że moze zdażyć się temat na który będzie ciężko coś powiedzieć dlatego trzeba się przygotować. A w sprawie nauczyciela, to odpowiadałem z kilku tematów było bardzo dobrze,( poziom rozszerzony), odmawiał mi iśc na rozszerzony nie z powodu tego ze nie umiem angielskiego tylko że mogą się trafić trudne tematy na które ciężko jest coś po polsku wydusić. Dajmy za to że zdałem na maxa rozszerzony to i tak mi to niepotrzebne mogę mieć tylko z tego satysfakcję ;)
noo właśnie, obawiam się jedynie tego, że trafi mi się temat na który jest trudno cokolwiek nawet po polsku powiedzieć......... i co wtedy??? mam tu na myśli np temat o ONZ......
no i wtedy lipa ;(
właśnie o to chodzi że trzeba sie przygotować do matury ustnej chyba że pójdziemy na rzywca i trafimy na proste tematy, ale ja jednak jestem bardziej przekonany za maturą podstawową ustna. Tutaj nic trudnego nie ma ;)
Chyba że coś sie zmieni i będzie liczona matura ustna...
no i wtedy lipa ;(
właśnie o to chodzi że trzeba sie przygotować do matury ustnej chyba że pójdziemy na rzywca i trafimy na proste tematy, ale ja jednak jestem bardziej przekonany za maturą podstawową ustna. Tutaj nic trudnego nie ma ;)
Chyba że coś sie zmieni i będzie liczona matura ustna...
no i wtedy lipa ;(
właśnie o to chodzi że trzeba sie przygotować do matury ustnej chyba że pójdziemy na rzywca i trafimy na proste tematy, ale ja jednak jestem bardziej przekonany za maturą podstawową ustna. Tutaj nic trudnego nie ma ;)
Chyba że coś sie zmieni i będzie liczona matura ustna...
hej uwierz mi warto zdawac rozszerzona ustna ja juz jestem po maturze i bede podwyzszac wynik z ang bo ustny zdawalm podstawowy na 20 a pisemny rozszerzony na 50 a chce zdawac na iberystyke naprawde warto mi na poczatku tez sie wydawalo ze ze to glupota i sobie nie dam rady teraz jek sie ucze tych zestawow to naprawde widze ze warto i to mi pomoze.
yhm masz rację będę zdawać rozszerzoną, z resztą chyba ne mam wyboru... pzdr
naprawde warto uwierzcie mi mowi wam to maturzystka ktora bedzie podwyzszala wynik z ang z rozszerzonej.jesli macie pytania moje [gg] pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.