Matura ustna - podstawa czy rozszerzenie? konkrety

Temat przeniesiony do archwium.
Witam. Tak, wiem że temat ten był poruszany na forum niejednokrotnie, jednak wiadomo, że każdy przypadek jest inny ;)

Do matury nie zostało już dużo czasu, a luty to ostatni moment, żeby zmienić deklarację. Ja nigdy nie poświęcałem dużo czasu na języki, jednak mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o maturę pisemną, to umiem go na co najmniej zadowalającym poziomie (na maturze z Operonu rozszerzonej miałem 90%). Gorzej jest z mówieniem, bo po prostu nie mam w tej kwestii praktyki (nigdy nie byłem za granicą)...

Nie wiem jeszcze na jakie studia się wybiorę, ale filologia angielska raczej to nie będzie. Pisemny na pewno wezmę rozszerzony, ale czy Waszym zdaniem jest sens wybierać ustny, jeśli chodzi tylko o moje ambicje? Nauczycielka mówiła, że bym zdał, tyle że do podstawowego w sumie nie musiałbym się w ogóle przygotowywać (piece of cake:P), a jednak na rozszerzonym nigdy nie wiadomo na co się trafi...

Zastanawiam się, czy nie lepiej dać sobie spokój i poświęcić czas na przedmioty, które będą się liczyły przy rekrutacji na studia...
Mam identyczny problem (z tą tylko różnicą, że próbna matura z Operonem troche gorzej mi wyszła:P). Czasu na ostateczną decyzję coraz mniej, a ja boję się, że jakiś straszny temat wylosuję. Ah te ambicje .. :P
Z tego co się orientuję a idę na filologię ang to nawet na ten kierunek jest niepotrzebna. Więc daj sobie spokoj bo naprawde wymaga poswiecenia ustna rozsz. :)

Przygotuj sie do tego co najważniejsze bo ta ustna to tylko dla Ciebie bylaby. ;)

Pzdr.
To po prostu kwestia tego, jak dużego przygotowania wymaga poziom rozszerzony. Ale chyba posłucham Twojej rady (rozum bierze górę :P). Do ustnego podstawowego (tak jak i do rozszerzonego pisemnego) nie będę się musiał w sumie w ogóle przygotowywać (może jedynie jakieś słówka odnośnie lotnisk, sklepów etc.). Faktycznie czasu coraz mniej, to skupie się na innych przedmiotach, z którymi na chwilę obecną jest gorzej :)

Mam tylko jeszcze jedno pytanie - czy łatwo jest uzyskać w granicach 90% na ustnym podstawowym? (Jeśli będę używał bogatego słownictwa, różnych czasów)
Odkopuje temat... Mam jeszcze tylko tydzien na podjecie decyzji...

Moze ta decyzja Was zdziwi, ale zdecydowalem sie jednak zdawac rozszerzony. W sumie sklanialem sie juz w strone podstawowego, ale nauczyciel uwaza, ze nie powinienem miec problemow z rozszerzonym :)

Moze nie mam duzej teoretycznej wiedzy o tym jezyku, nie bylem nigdy za granica, ale czesto jednak korzystam z angielskiego (glownie za sprawa internetu), sporo czytam i ogladam. No i ogolnie mam dosyc spore pojecie o swiecie (bo wiadomo, zakres tematow jest bardzo duzy :P).

Zreszta - ze zdanieim chyba nie powinienem miec problemow, kwestia tego na ile % ;-)
dobra decyzja, robic rozszer. Teraz poswiec czas na twoje slabe strony.
Też zdecydowałam się na rozszerzenie! Damy rade! ;>
Matura ustna z języka angielskiego nie jest wcale taka trudna na poziomie rozszerzonym. Jeżeli ktoś potrafi swobodnie przekazywać swoje myśli w tym języku, to naprawdę nie będzie miał problemu.
Natomiast jeżeli ktoś uważa, że jest za słaby "w mowie", to wcale nie musi gorączkowo szukać ofert wyjazdu za granicę w celu poćwiczenia języka mówionego. Zapewne w każdym mieście znajdzie się osoba oferująca pomoc w przełamaniu bariery przed mówieniem, lub poprawieniem tej umiejętności.
Tak jak mówicie - dacie radę :)
Ja dziś zdecydowałem, że zdaję pisemny rozszerzony.

Pomimi, iż idzie mi słabo ok. 4[tel]%. :( :(

Ale chcę 60 :(

Myślicie, że dam radę?? Naparwde dużo w tym siedze już i wydaje mi sie, że jakoś 0 efektów. :(

Ale nie ma sie co łamać..

Pzdr dla wszystkich zdajacych rozszerzony ang. ;)
Ja również zdecydowałam się zdawać angielski rozszerzony pisemny i ustny, właściwie to w ostatnim terminie podjęłam tą decyzje. Nie wiem może zbyt pochopnie:( cały czas myślałam o zdaniu matury z ang. na poziomie podstawowym obie próbne poszly mi dobrze , w pierwszej mialam 75% tej z operonu, a ta z CKE zdałam na 90%. Boję sie jednak rozszerzonej , bo podobno jest duzo trudniejsza. Musze jeszcze popracowac przede wszystkim nad słownictwem.Jest może ktoś kto pisał mature probna w zakresie rozszerzonym? Chcialabym sie dowiedziec na czym to polega , czym sie rozni , na co szczególnie zwracać uwagę. Pozdrawiam.
val5 mam pytanko do Ciebie. Jak Ty sie przygotowujesz do matury rozszerzonej? Czemu poświecasz najwięcej uwagi? Ja w ostatnim dniu sie zdecydowalam na rozszerzona pisemna i ustna. Teraz sie troche boje , wiem ze musze poświecic jeszcze duzo duzo czasu. Moze przecenilam swoje mozliwosci, a nauczycielka dowie sie o mojej decyzji dopiero jutro .... Czuje ze czeka mnie duzo pracy ...Pozdrawiam:)
Witam Was wszystkich, przed ktorymi stoja trudne decyzje. Ja przygotowuje do matury zarowno na poziomie podstawowym, jak i rozszerzonym. Jest duza roznica pomiedzy obu egzaminami, zarowno widza wiedza gramatyczna, jak i znajomoscia slownictwa. Zycze powodzenia
Nie to ze sie chwale czy cos (ustny i tak wlasciwie nigdzie nie potrzebny), ale zalozylem temat, wiec napisze ze dostalem 19 z rozszerzonego, takze jestem bardzo zadowolony i nie zaluje ze wybralem ten poziom :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Brak wkładu własnego