Witam,
Muszę zdać maturę rozszerzoną z angielskiego na 50%. Mam ponad rok czasu na przygotowania. W gimnazjum byłem dobry. W liceum jestem na dnie - słabe liceum wybrałem, słaby nauczyciel a potem jego całkowity brak. Mamy planowo 4h/tyg a jeszcze nie skończyliśmy
Matura Success Pre-Intermadiate Longmana (sic!). Chce się uczyć sam. Niestety nie wiem jak mam to rozplanować w czasie by być gotowym. Oto mój plan:
Kupiłem Profesora Henry'ego Słownictwo 1&2 i tłukę 30-40 słówek dziennie. Jak skończę to przejdę do 3&4. W między czasie dokończę obecną książkę i ćwiczenia. Ale co dalej...? Myślałem, by zdobyć
Grammarway 3 potem 4. Do tego dołożyłbym repetytorium Longmana/Oxfordzkie/Macmillana.
Największy problem mam z rozumieniem ze słuchu - jakieś propozycje?
Z góry dziękuję za jakieś wskazówki.