angielski szybko!!!

Temat przeniesiony do archwium.
hello, czy ktoś poleci mi metodę na super szybką naukę/doszlifowanie angielskiego? jestem dość leniwy i nie chce mi się w domu uczyć (poza tym mam 2 dzieci i nie mam czasu...). Angielski jest na poziomie upper intermediate, a potrzebuje płynności w miesiąc, dwa...
życze powodzenia :D
Na to jest jedyna metoda. Uczyć się nie 12 a tylko 8 godzin dziennie. Lenistwo odłóz na później.
płynność w 2 miesiące z poziomu upper-intermediate? Może sie uczyć i po 18h i tak nie da rady, chyba że jest geniuszem w co wątpie ;)
Płynność w 2 lata z poziomu upper-intermediate jest bardziej prawdopodobna ;)
Jeśli faktycznie jesteś na poziomie upperintermediate to JUŻ powinieneś mówić dość płynnie, albo to kwestia kilku lekcji z native speakerem (żeby się rozruszać w mówieniu).
plynnosc to pojecie wzgledne, dla mnie ktos kto mowi plynnie to taki co sie posluguje tym jezykiem jak rodowity angol i zeby to osiagnac trzeba spedzic lata w tym kraju i naprawde miec z tym jezykiem do czynienia caly czas, co wedlug was znaczy mowic plynnie po angielsku?
Płynność jezykowa nie oznacza, wg mnie, biegłości. Mozna mowic plynnie na poziomie elementary/pre-intermediate, tzn wyrazic to co sie chce za pomoca prostych slow i zwrotow, nie robic dlugasnych przerw miedzy wyrazami.

Pzdr,
KOciamama.
Dokładnie tak jak piszesz. Dodałabym tylko, że robienie błędów nie zaprzeacza płynności, pod warunkiem, że błędy nie przeszkadzają w byciu rozumianym.
dzieki za wyjasnienie roznicy miedzy pynnosc a bieglosc w takim razie ja mowie bardzo plynnie po angielsku ale chcialbym biegle, mysle ze tak jeszcze z 2 lata w anglii i bede gadal biegle...bo obecnie za tydzien minie okragly rok
Temat przeniesiony do archwium.