Od dłuższego czasu uczę się słów/zdań tylko i wyłącznie z fiszek, których mam już sporą kolekcję. Dla mnie jest to metoda najbardziej efektywna. Dawniej zapisywałem słówka w kolumnie, ale łapałem się na tym, że potrafiłem bez sensu wyrecytwać słówka w takiej kolejności w jakiej je zapisywałem, natomiast fiszki zawsze mogę potasować, co czyni naukę bardziej efektywną. Polecam fiszki każdemu, a w szczególności wzrokowcom:) Rzecz jasna, mówię o własnoręcznie robionych fiszkach:)
edytowany przez lukasz-: 06 sie 2012