KORKI....

Temat przeniesiony do archwium.
Słuchajcie, mam takie pytanie. Mam dwa miesiące na to, żeby nauczyć osobę która jedzie na początku kwietnia do pracy za granicę jakichś tam takich podstawowych rzeczy i chciałabym, żeby ta osoba, rzeczywiście coś umiała tylko nie mam pojęcia jak to przeprowadzić. Przez dwie ostatnie lekcje robiłam tak, że brałam tematy po kolei z podręcznika elementary, oczywiście pomijając rzeczy typu: słówka związane z klasą czy jakieś tam liczebniki od 20 wzwyż, a na koniec zawsze podawałam takie zwroty typowe które tam mogą się pojawić na drzwiach czy w autobusie czy jak idą do kasy. Wiem, że w 2 miesiące to całe g... można nauczyć, ale tak sobie myślę, że może ktoś był w podobnej sytuacji, albo ktoś chociaż wie jak to można mniej więcej przeprowadzić?
poszukaj po internecie. Ale np Daves ESL cafe moze Ci cos dac. Gdzies jest tez 5[tel]najwazniejszych slow - to moze pomoze.

« 

Szkoły językowe

 »

Nauczyciele angielskiego


Zostaw uwagę