Kurs dla początkującego - ok 60 lat

witam serdecznie, i prosze o poradę - jako teacher :) bo wiem że macie mnóstwo wiedzy i doświadczenia . Zaczynam uczyć pana ok 60 lat, chce nauczyć się mówić (właściciel firmy). Kiedys uczył się rosyjsiego, angielskiego nigdy :)
Zazwyczaj od podstaw korzystam z kursów np New English File Beginner ALE:
- wiem że będzie chciał dużo słuchać sam w samochodzie - a mp3 do podręcznika niekoniecznie wystarczy żeby sobie powtarzać samemu
- zauważyłam że u starsi uczniowie nie przepadają za podręcznikami bez polskich poleceń , tłumaczeń itp i nawet takie New EF może być za szybkie, zwłaszcza jak w grupie są "młodsi " dorośli, dochodzą problemy z wymową i czytaniem
Ponieważ akurat te lekcje będą indywidualne, zaczynam myśleć o jakimś samouczku - kursie /programie, oczywiście pod moim kierunkiem.
Jakiś mp3 z Edgarda, może któryś z serii Angielski dla Seniorów ? A dodatkowo - na lekcje jakiś ciekawszy multimedialny, myślałam o Supermemo angielski No Problem + , albo jakiś Prof Henry - jeśli któryś jest dla początkujących od zera. Myślę że ze mną będą 2-4 godz lekcyjne na tydzień , plus praca własna.
Czy ktoś ma doświadczenie jak uczy się kogoś z podobnych "samouczków"? Uczę długo , ale z takich pozycji nie korzystałam ,zawsze podręczniki i materiały oryginalne , ale to z młodszymi i na innych poziomach .
Baaardzo proszę o pomoc, pozdrawiam !

Proponuje Ci kurs metoda redpp.com poziom 1 ( trzy książeczki + pliki mp3 do pobrania
ze strony na podstawie kodu z 1 strony każdej książeczki - pliki pobrane można zapisać
na każdym nośniku i używać w trakcie jazdy ) dla początkujących a dalej 2,3 i 4.
Kurs opiera się na nauce ze wzorów zdań i wypowiedzi z tłumaczeniami każdego słowa,
wyjaśnieniem wymowy oraz jasną gramatyką. Nagrania są bardzo dobrze zrobione.
Po każdej lekcji są świczenia utrwalające. Nie będę tutaj rozwlekał tematu, wystarczy że
wejdziesz na stronę www.redpp.com i wszystko sobie przeczytasz. Kurs ma tą zaletę,
że można uczyć się z nauczycielem oraz powtarzać w domu a także uczyć się samemu.
W każdym EMPIKU możesz sobie oglądnąć książeczki.
Co do samej nauki, osoby w tym wieku z jednej strony są niecierpiwe i dość szybko się
nudzą, dlatego nauka nie powinna być dłuższa niż 40 minut a z drugiej strony, ze względu
na stażenie się przkaźników neuronowych, zapamiętują wolniej. Jednakże przy systematycznej
nauce, zdolność zapamiętywania zaczyna wzrastać sukcesywnie. Dlatego proponuje abyś
położyła szczególny nacisk na uczenie się na pamięć zdań przez podopiecznego np z polecanego kursu. Niech to będzie na początku 5 - 8 takich jednostek. W ten sposób uczeń zaczyna przyzwyczajać mózg do systematycznej pracy, uruchamia przekaźniki neuronowe i je odbudowuje, zwyczajnie trenuje swoją pamieć.
Możesz również wziąć pod uwagę znany podręcznik Leona Leszka Szkutnika "Mówimy po angielsku" i w tym przypadku także stosować metodę uczenia na pamięć zdań.

Pozdrawiam
Luger

Zgadzam się z opinią Lugera, ale sugeruję raczej kursy Edgarda: "Angielski dla seniorów", "Angielski dla wiecznie potrzebujących" i serię "Angielski w samochodzie".

Pani rolą powinno być wybranie kolejności kursów, przekonie studenta o konieczności samodzielnej i systematycznej pracy i bardzo życzliwe konsultacje.

Cierpliwość będzie potrzebna zarówno Pani, jak i starszemu studentowi.

Sorry - zabawna pomyłka. Zamiast "Angielski dla wiecznie potrzebujących" powinno być "Angielski dla wiecznie początkujących".

:) Już nawet go mam w domu, te inne z Edgarda też - na pewno z nich skorzystamy - pod moim kierunkiem, dużo pracy w domu. Inne propozycje też zaraz przejrzę.
Uczeń jednak chce 2x tydzień po 2 lekcje więc szukam jeszcze czegoś na lekcje, samych książeczek Edgarda dodawanych do audio kursów może nie wystarczyć . Gramatykę pewnie wezmę V. Evans Grammarway 1- jest po polsku ,fajnie wytłumaczona , ale szukam czegoś mulimedialnego - jakiegoś kursu komputerowego / online może być ciekawej. Czy któryś Henry albo Supermemo nadaje się zupełnie początkujących?

A co do cierpliowści - oj to wiem, miałam już kilku starszych uczniów i większości baaaardzo cieżko szła nauka, problemy z sysytematycznością itp, gramatykę jakoś ogarniali ale mówienie to zawsze była ciężka praca :)

Jeśli o gramatykę chodzi to polecam:
1. Profesor Henry - Gramatyka;
2. Elżbieta Żółtak - Angielski dla leniwych

Często widzę że uczący wybierają materiały głównie pod własnym kątem a nie pod
konkretnego ucznia......i zauważam że popełniasz ten sam błąd.
Zanim zaczniesz uczyć osobię 60 letnią, radziłbym Ci poczytać o predyspozycjach
psychologicznych osób starszych. Człowiek który ukończył 50-55 lat funkcjonuje już
inaczej niż osoby w wieku 20-40, o czym wszyscy zapominają.
Nie ma najmniejszego sensu do nauki Twojego ucznia stosować różnych materiałów
do nauki i ich mieszać ze sobą !!! Stosuj jeden podręcznik podstawowy + materiał audio
do powtarzania i ewentualnie książkę z przykładami gramatycznym, i nic poza tym !!!
Żadnych więcej pomocy komputerowych i etc. Przy takim zamieszaniu różnych treści,
uczeń po tygodniu już opadnie z sił, a Jego motywacja ze 100% zatrzyma się na motywacji
podziękowania Ci za pomoc. Wszystkim się wydaje, że można uczyć się 2-3 a nawet 4 godziny
dziennie, ale mało kto zauważa, że ludzki mózg pracuje efektywnie od 40 do 50 minut, potem
efektywność spada....... a to dotyczy osób w sile wieku ok 20-40 lat. Nie zwracaj uwagę na wielkie
chęci ucznia, bo i tak po godzinie On myślami będzie gdzieś inndziej i Twój czas pójdzie na marne.
Lepiej spotykać się częściej.
A jeżeli już tak bardzo zależy Tobie i uczniowi na materiałach multimedialnych, to zastosuj
kurs dr Krzyżanowskiego Angielski No Problem, tylko zauważ, że jest to inna już metoda
nauki ale również efektywna.

Pozdrawiam
Luger

Zgadzam się z tym wywodem. Jednak jest pewien problem z doborem materiału do nauki. "Angielski? No problem!" jest jednym z najlepszych materiałów do nauki jezyka angielskiego na naszym rynku, ale niestety nie bardzo nadaje się dla seniorów. Lekcje są za długie i starszy student, na ogół bardziej ambitny od 20-40 latków, nie wytrzyma całej lekcji.
Dla osoby początkującej SuperMemo UX też nie bardzo się nadaje. Koncepcja tej bazy nie została wystarczająco przemyślana.
Dlatego bardziej przydatne będą dla niego, oprócz materiałów, które wcześniej wskazałęm, podręczniki typu "Mówimy po angielsku" czy też Assimil - "Język angielski - łatwo i przyjemnie."

Mógłbym wskazać jeszcze kilka innych, ale niestety nie mają nagrań na płytach CD, albo nie ma ich na rynku.

Dziękuję bardzo za cenne uwagi. Luger- masz rację z nie mieszaniem zbyt wielu treści, lepiej skupić się na jednej pozycji plus gramatyka. Muszę się przestawić mentalnie z lekcji z młodszymi :) Lekcje częściej - nie damy rady, mogę max 2 x tydzień, a czy uda się po dwie lekcyjne , to się okaże. Jak zauważę brak koncentracji, to na pewno max 60 min zrobię. Pan jest właścicielem dość dużej firmy, dużo pracuje umysłowo , więc myślę że będzie dobrze z ogarnięciem materiału :)
No myślę nad Ang No Problem cały czas, za tydzień pewnie zacznę zajęcia i po pierwszej lekcji będę już więcej wiedzieć. Pewnie spróbuję Ang dla Seniorów na początek. Pierwszy raz w życiu zamierzam uczyć z tego typu publikacji, zazwyczaj to albo podręczniki albo materiały oryginalne , nic po polsku :)
Zazwyczaj jak zaczynam grupy dorosłych od zera, to osoby starsze raczej się wykruszają, grupa 20-40 lat zawsze woli mieszankę materiałów, oryginalne filmiki , podcasty, słowka na quizlet.com, dużo przez internet/ komputer, a starszym nie zawsze to pasuje. A że najczęściej mam jedną małą grupę początkującą , to nie ma jak podzielić.
Sprawdzę jeszcze "Język angielski - łatwo i przyjemnie."