Nauka mówienia/słówek

Temat przeniesiony do archwium.
Czesć, pracuję wciąż nad moją nauką nowych słówek/ zwrotów. Mam teraz ważne pytanie. Sporą część mojej dziennej nauki zajmuje zbudowanie swojej historyjki i wplecenie w nią np. 7 nowych słow i zwrotów. Sporo schodzi, bo muszę zbudować jakaś historię, ale nie wiem czy to jest efektywne, czasami mnie zniechęca. No bo dajmy na to napiszę stronę A4 i powiedzmy, że po razie/dwóch użyję tych słówek... Ale jaka jest szansa, że sytuacja z tej historyjki wydarzy się w życiu i będę umiał użyć w takim kontekście tego słowa ? Czy nie jest efektywniej uczyć się nowych ( gotowych zwrotów ) żeby po prostu je znać np. " Do you keep a diary ?", " keep to the right ", "Can I try on this jacket ? " Czy faktycznie tworzenie opowieści jest bardziej skuteczne ? Ciężko mi tutaj znaleźć złoty środek. Może ktoś coś doradzić ?
Tworzenie opowiesci albo np. czytania ksiazek na odpowiednim poziomie jest wiecej skuteczne. Mozesz nauczyc sie gotowych zwrotow, ale problem wtedy polega na tym, co zrobisz jak ktos inaczej sie czegos zapyta. Kazde pytanie moze miec 10 albo wiecej alternatywnych slow i co wtedy? Gdy czytasz ksiazki, to tam znajdziesz wyrazenia ulozone w inne sposoby.
np. Can I try on this jacket? May I try it on? Let me have this jacket to try on. Let me have size 14 to try on.
Ja sugeruje ksiazki ktore nawet nie musisz kupowasc bo napewno gdzies na necie sa bezplatne.
Dobrze by bylo zeby ktos sprawdzal co napisales, albo sluchal jak ty czytasz zeby Cie poprawiac gdzie potrzeba.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa