Lubię podaną stronę Rachel's English, ona naprawdę wspaniale uczy wymowy, wyrazów i ogólnie "prawdziwego" angielskiego. Proponuję po prostu przeglądnięcie różnych filmów na YT i wybranie takiego nauczyciela, jaki najbardziej pasuje. Pamiętam, że w Polsce też nie potrafiłem wymówić "th", bo właściwie nikt nie umiał tego nauczyć-a nauczycielka to sama ledwie tym językiem władała. Dopiero nauczyła mnie tego 9-cio letnia dziewczynka (!) Swego czasu zacząłem zagłębiać się w takie niezmiernie szczegółowe niuanse wymowy i stwierdziłem, że to nie ma sensu: nie byłem często w stanie wychwycić różnic, a do tego często wymowa regionalna różniła się. Niemniej jednak bardzo przydało się nauczenie rozróżniania takich wyrazów, jak np. "hat-hut", "cat-cut", czy nawet "eat-it". A mówiąc o nauczycielach-chociaż ja nigdy takiego "osobistego" nauczyciela wymowy nie miałem, jedna z moich klientek, nauczycielka języka angielskiego, w niecałe 2 minuty nauczyła mnie właściwej wymowy wyrazu "tree".