sluchanie tekstu, gdzie przynajmniej niektore zwroty rozumiemy, a reszte staramy sie wylapac, zapisac i sprawdzic w slowniku. potem sluchamy ponownie i sprawdzamy, czy dane wyrazenie/slowo pasuje nam w kontekscie, czy je rozumiemy etc. Mozemy potem ukladac zdania albo po prostu starac sie uzyc tego slowa, np rozmawiajac z przyjacielem, piszac list, pamietnik etc
Trudno mowic o uniwersalnej metodzie, ale u mnie sie to sprawdza :)