Jak rozpoznać dobrego korepetytora ?

Temat przeniesiony do archwium.
Jak w temacie. Jak rozpoznać dobrego korepetytora. Może ktos z Was ma właśnie takiego, chce się podzielić jak przerabiacie program itd. jak wyglądają jego lekcje.

Pozdrawiam
Miałam różnych korepetytorów, więc wiem coś na temat tych dobrych i złych ;-) Najgorsza była ta, która chciała nam (mi i koleżance) policzyć za 7 dodatkowych minut, nie była w ogóle przygotowana do lekcji, dała nam jedną kartkę z ćwiczeniami, którą mieliśmy w parze zrobić (a przecież każda z nas miała problemy z czymś innym, mimo że byłyśmy na tym samym poziomie), sprawdzając wzięła od nas kartkę a my patrzyłyśmy w ściany, bo ona nie raczyła skserować sobie i w ten sposób nas sprawdzić. To była pierwsza lekcja i niby miała sprawdzić nasz poziom, ale zadawała pytania jak dla początkujących, więc nie wyniosłyśmy z tej lekcji dosłownie nic. Jedyne co zrobiła to dała nam tę kartkę z ćwiczeniami.

Nie podoba mi się zbytnio jeśli nauczyciel co lekcję pyta co chcę dzisiaj robić. Tzn. jeśli jest coś konkretnego co chcę przerobić to od razu mówię, ale jeśli nauczyciel już przychodzi na lekcję to powinien mieć wszystko przygotowane. Kolejna sprawa - wiem, że nikt nie wie dosłownie wszystkiego, ale na pytania typu "kiedy używam be used to a kiedy get used to" powinno się od razu odpowiedzieć, a nie sprawdzać w książce. To nie są żadne wyjątki, których trzeba się upewnić, więc dziwne jest jeśli nauczyciel nie odpowiada na tego typu pytania. Nauczycielki, które najlepiej wspominam były bardzo wymagające, niestety jedna uczyła mnie tylko w podstawówce, a druga przed maturą ale tylko przez jakiś miesiąc. Gdyby uczyła mnie od tej pory cały czas, z pewnością znałabym już angielski na bardzo wysokim poziomie.

Podsumowując, dobry nauczyciel to taki, który:
- nie patrzy na zegarek i nie liczy minuty dłużej;
- sam opracowuje plan lekcji, chyba że uczeń chce omówić konkretne zagadnienie;
- przygotowując mnie do speakingu nie mówi, żebym tylko ja mówiła i nie narzeka wtedy, że za dużo mówię, tylko dołącza się do rozmowy aby rozmowa jak najbardziej przypominała tę z egzaminu;
- przygotowując mnie do listeningu nie zaczyna od poziomu matury podstawowej, kiedy do egzaminu zostało niewiele czasu;
- nie stawia mnie w sytuacji, w której całuję klamkę;
- jeśli coś mu wypadło w danym dniu, przestawia zajęcia na inny dzień, aby ich nie stracić, a nie czeka do następnego tygodnia... i np. powtarza sytuację;
- widać, że lubi nauczać;
- jest sympatyczny :)
Nic dodać, nic ująć :)
Może jednak coś dodam ;) - jest różnica między bardzo dobrym opanowaniem danego języka a byciem bardzo dobrym korepetytorem w danym języku.
Nie każdy potrafi po prostu dobrze nauczyć drugą osobę jakiejś rzeczy, mimo iż sam dobrze ją umie.
Podsumowując, stwierdzenie, że ktoś umie język "perfekt" nie powinno być dla nas nieopodważalnym dowodem, że dana osoba będzie dla nas dobrym korepetytorem.
Te wszystkie warunki, ktore wymienilas to niezbedne minimum. Raz zdarzylo mi sie pocalowac klamke, kiedy bylem umowiony na korepetycje i byly to moje ostatnie korepetycje. Nie wyobrazam sobie wogole takiej sytuacji, ze przychodze, a kogos nie ma. Najwidoczniej mialas nieciekawe doswiadczenia.

Ciekawe, ze nie wspomnialas prawie o merytorycznych kwalifikacjach. Przyklad z be/get used to jest drastyczny. Mieszkasz w malym miescie? Tam moge sobie jeszcze cos takiego wyobrazic. Jaka byla cena zajec?
Dzięki za wszystkie posty :)

Jak jest śretnia cena (+,-) za korki na poziomie Liceum
Cena zalezy najbardziej od kwalifikacji nauczyciela. Studenci biora najmniej, najwiecej nauczyciele akademiccy. U studenta cena waha sie 15-30zl. U Nauczyciela roznych kategorii 25-40zł. Pamietaj ze najdrozej nie znaczy zawsze najlepiej, ale takze niektorzy studenci moga potrafic mniej od ciebie bo filologia filologii nie rowna. Dorzuce jeszcze moje spostrzezenia. Korepetytor musi dostosowywac lekcje do twoich mozliwosci i celow. Jesli przygotowujesz sie do FCE niech to beda materialy do FCE, jesli do matury to maturalne. Jesli masz gramatyke opanowana to nie pozwol sie zawalac niepotrzebnymi cwiczeniami. Gdy sa za łatwe - mów, gdy za trudne - mów. Nie boj sie mowic korepetyrowi co oczekujesz a co ci sie nie podoba. Materialy ma przygotowywac sam. Niech Ci kseruje ksiazki - nie kaze kupowac. I nie pozwol marnowac lekcji! Ja mialam niby dobry kontakt z moja korepetytorka az skonczylo sie na tym ze pol lekcji gadala po polsku o swoim psie.
>Mieszkasz w malym miescie?
Olsztyn :) Nie takie małe.

>nie wspomnialas prawie o merytorycznych kwalifikacjach
To jest oczywiste :)

>Jaka byla cena zajec?
Z tego co pamiętam to 25 zł za godzinę zegarową.

Tomeczekk, średnia cena jest zależna od kwalifikacji, doświadczenia i miasta. Sprawdzić to najlepiej tu https://www.ang.pl/korepetycje.php
Podpisalbym sie jeszcze pod stwierdzeniem, ze drozej nie znaczy lepiej. Warto spytac znajomych - oni czasami potrafia dobrze (od)/(do)radzic
Pilnie poszukuję dobrego/ej korepetytora/korepetytorki z języka angielskiego na terenie Gdyni. Wszystkim życzliwym z góry dziękuję za pomoc.
Poza tą stroną https://www.ang.pl/korepetycje.php ogłoszenia możesz znaleźć na http://www.korepetycje.nauczaj.com :) Z angielskiego jest kilkadziesiąt ogłoszeń.
Właśnie znalazłam stronkę, na której jest mowa o korepetytorach - http://www.kujon.net/p-szkola,s-tekst,id-16,index.php

Statystyki pokazują, że z roku na rok zwiększa się liczba uczniów biorących korepetycje. Coraz częściej bowiem okazuje się, że w szkole nie są omawiane ważne na maturze czy egzaminie zagadnienia, a przez dużą liczbę uczniów w klasie indywidualne tłumaczenie trudnych tematów odpada. Tak właśnie powstają braki, uzupełniane później na korepetycjach. Tutaj pracujesz we własnym tempie i możesz się pomylić – korepetytor pomoże Ci uzupełnić zaległości zamiast wstawić złą ocenę.
Jak wybrać?

Kiedy już zdecydujesz się na korepetycje, powinieneś dobrze zastanowić się nad wyborem nauczyciela. Poszukiwania najlepiej zacząć od popytania o opinie o poszczególnych korepetytorach znajomych, którzy już wcześniej korzystali z ich usług – dzięki temu nie będziesz musiał podejmować decyzji „w ciemno”. Nie daj się nabrać na zbyt niską cenę – czasem warto trochę dopłacić, zwłaszcza jeśli masz spore zaległości: wtedy tylko doświadczona osoba może dobrze pokierować Twoją nauką. Najwięcej biorą nauczyciele akademiccy i ci z długim stażem pracy, najmniej studenci – tutaj trzeba wybierać rozważnie, ale da się trafić na naprawdę sumiennych ludzi, zwłaszcza, że część z nich stara się wyrobić sobie „markę” na rynku korków. Czasem zresztą student okazuje się skuteczniejszy niż profesor wyższej uczelni, bo ten nie ma zwykle doświadczenia w pracy z uczniami, a zajęcia z nim mogą upodobnić się do wykładów, student zaś kilka lat temu sam był uczniem i pamięta jeszcze, co jemu i jego kolegom sprawiało największe trudności.

Dobry korepetytor powinien pomóc Ci odkryć Twoje zdolności, a nie bezmyślnie „pakować” w Ciebie wiedzę i regułki. Warto znaleźć osobę, która pierwszą lekcję da Ci za darmo, tak, abyś mógł stwierdzić, czy forma prowadzenia zajęć Ci odpowiada. Porządnego nauczyciela poznasz też po tym, że nie spóźnia się na lekcje (a jeśli tak – przedłuża) i nie kończy ich z sekundową dokładnością, ale zostaje z Tobą chwilę dłużej w razie potrzeby. Powinieneś też mieć możliwość poproszenia o dodatkową lekcję przed ważną klasówką albo o konsultację telefoniczną, czy nawet e-mailową.

Efekty korepetycji zależą jednak również od Ciebie: pamiętaj, że nauczyciel nie jest jasnowidzem, więc sam powinieneś powiedzieć mu o wszystkich wątpliwościach i rzeczach, których nie rozumiesz. Nie mów, że coś jest dla Ciebie jasne, jeśli nie jesteś tego pewien. I przede wszystkim: pracuj sam poza zajęciami! Idealnie by było, gdybyś po każdej lekcji powtarzał przerobiony materiał, a przed następną spróbował zapoznać się z zagadnieniem, które będziecie omawiać. Jeśli korepetytor sam Ci tego nie zaproponuje, poproś po każdej lekcji o listę tematów, które możesz sam opracować przed kolejnymi zajęciami.
Na to uważaj!

Zdecydowanie nie powinieneś brać korepetycji u nauczyciela, z którym masz lekcje w szkole – Tobie grozi posądzenie ze strony kolegów, że masz dobre oceny, bo za nie zapłaciłeś, nauczycielowi zaś postępowanie przed komisją dyscyplinarną. Zresztą dobry pedagog nie powinien zgodzić się na takie rozwiązanie, a gdyby przypadkiem je proponował, na przykład „w zamian” za lepsze oceny, co niestety czasem się zdarza, możesz interweniować u dyrektora szkoły.
A może bez korków

Na koniec dobra rada: jeśli jesteś rok lub więcej przed egzaminem czy maturą i decydujesz się na korepetycje, zastanów się, czy nie poradzisz sobie sam – taka nauka może być równie efektywna, a zarazem sporo tańsza. Zresztą nawet najlepszy korepetytor może tylko pokazać Ci, jak i czego się nauczyć, reszta to Twoje zadanie. Jeśli masz w sobie dość samozaparcia, możesz z góry zaplanować naukę przez cały rok (koniecznie zostaw sobie miesiąc lub dwa „rezerwy”) – trzymając się takiego planu na pewno poradzisz sobie doskonale bez korepetycji! Jest przecież wiele osób, których nie było stać na dodatkowe lekcje, a bez problemu dostały się do najlepszych szkół czy na najbardziej oblegane kierunki studiów. Grunt to wierzyć w siebie i być systematycznym.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa