Proszę pomóżcie.. :/

Witam!

No więc mam pewien dylemat. Dokłądniej to jest ich kilka ;) a wszystkie związane z wyborem szkoły ponadgimnazjalnej. Wy myślę możecie mi pomóc w doborze języków. Mam nadzieję, że nten post nie odejdzie w archiwum bez żadnego odzewu, ponieważ sami wiecie - chyba lepiej doradzić się Was niż osobę, która nauką języków wcale się nie interesuje.
Aktualnie uczę się j. angielskiego (szkoła), rosyjskiego (prywatne lekcje) i japońskiego (ESKK). Planuję udać się do szkoły z trzema językami, angielski (obowiązkowy - 6godz.), i dwa języki do wyboru, odpowiednio 4h, i 2h tygodniowo. Jako drugi język mam do wyboru: niemiecki, francuski, hiszpański i włoski. Z trzecim językiem (2h) nie mam problemu (wybiorę ros.), dlatego chodzi mi o pomoc w wyborze drugiego (4 h). Właśnie tutaj zaczyna się problem, który wybrać? Praktycznie zastanawiam się nad trzema pozostałymi - za niemieckim nie przepadam, dlatego najprawdopobdobnije go nie wybiorę. Tylko co tu wybrać hiszpański, włoski czy francuski? :) Prosiłbym Was o podanie mi plusów i minusów z nauki każdego z tych trzech języków. Narazie jestem za hiszpańskim, chociaż tak naprawdę, sam nie wiem dlaczego. Proszę Was o pomoc, mam nadzieję, że zrozumiecie, iż ten wybór może dużo znaczyć i mi pomożecie :)

Pozdrawiam, Piotr

P.S. W drugiej klasie jako przedmioty wiodące zamierzam wybrać biologię i chemię, piszę bo może to coś mieć związane z wybranymi językami.

No to punktacja przedstawia sie nastepujaco:
wloski >>> jezyk najlatwiejszy z 3 wyzej przez ciebie wymienionych, aczkolwiek nie tak przydatny jak pozostale (jezeli masz zamiar wyjechac w przyszlosci do wloch lub podjac prace zwiazana z tymze jez. to goraco polecam)
francuski&hiszpanski >>> jest to jezyk w jakims stopniu podobny do hiszpanskiego (odmiany czas., gramatyka, wymowa). Popularnosc tego jezyka nie dorasta nawet do piet popularnosci jez. hiszp., dlatego tez mysle, ze jego znajomosc bylaby bardziej przydatna od jez. hiszp.

No i to by bylo na tyle :-) Mam nadzieje, ze choc troche ci pomoglam.

A wiec Piotrze...musisz sam sobie odpowiedziec najpierw na pytanie czy zalezy Ci na tym zeby uczyc sie jezyka o wiekszym zasiegu komunikacji (jesli mozna tak powiedziec) czyli francuskiego, czy tez jezyka ktorego prawdopodobnie nauczysz sie szybciej - hiszpanskiego lub wloskiego.

Powiem Ci jak to wyglada z mojej perspektywy: ucze sie jezyka wloskiego od ok. 3 lat, w miedzyczasie przegladam sobie ksiazki do hiszpanskiego, ogladam czasem hiszpanska i francuska TV. Kiedys chcialam uczyc francais, ale stwierdzilam ze jest dosc trudny i potrzeba by bylo pozadnie sie zabrac do jego nauki, by cos osiagnac. Poza tym zdalam sobie sprawe ze jest to, podobnie jak angielski, jezyk ktorego lepiej uczyc sie od malego jesli chce sie miec dobra wymowe itp. (nie mowie ze nie mozna sie go perfekcyjnie nauczyc zaczynajac w wieku np. 30 lat, ale...:)
Ja doradzalabym Ci uczyc sie jednak wloskiego poniewaz teoretycznie i statystycznie nauczysz sie go szybciej niz pozostalych ( wymowa jest prosta- jak piszesz tak mowisz , gramatyka ...no coz jest pare czasow ktore nie wystepuja w angielskim czy niemieckim, ale za to maja odpowiedniki w hiszpanskim i francuskim bodajze tez). Bedzie on BARDZO DOBRA baza do nauki innych jezykow romanskich. (rozumiem juz nawet co ktores slowo z napisow pod francuskimi filmami:)))) no i wiele wyrazen, zwrotow i slow po hiszpansku dzieki temu;)

Hiszpanski tez jest bardzo \"sympatyczny;)\" jesli chodzi o nauke, ale......sam zobaczysz ze l\'italiano to sama poezja :-)

Widzac Twoje zainteresowanie jezykami nie martwilabym sie o to ze dokonasz zlego wyboru, bo przypuszczam ze na nauce tylko tych jezykow nie poprzestaniesz :) (mam tak samo).

Jesli masz bedziesz mial jakies pytania - moj nr [gg]

Pozdrawiam!

w przypadku hiszpanskiego dosyc szybko widac efekty:))) - to mi sie w nim najbardziej podobalo
francuski - piekny jezyk. i trudny.
wloski - hm...nie mam pojecia, nie uczylam sie i uczyc nie bede, bo mi sie nie podoba