Z niezbyt drogich rzeczy warto kupić angielski no problem-książeczka i cd to raptem ok 23 zł.Widziałam nowe wydanie z programem komputerowym ale cd i ta książeczka w zupełności wystarczy.
Jeśli ktoś chce uzyskać naprawdę podstawowe wiadomości z angielskiego warto sięgnąć po polską wersję
Grammarway 1 albo zajrzeć do antykwariatu.
Zapomniana i lekko już archaiczna seria Alexander-First Things First oraz książka English is Fun (2 części) dają całkiem przyzwoite podstawy angielskiego.
Nie są co prawda super kolorowe ale wiele można się z nich nauczyć.
Jak ktoś woli bardziej nowoczesne materiały to warto pouczyć się z Natural English albo serii Cutting Edge (zupełnie od zera jest starter).
Książki mają zdecydowaną przewagę nad internetem.
Nigdy na poważnie nie uczyłam się żadnego języka obcego tylko za pośrednictwem internetu.
Czytam książki, w internecie czasem słucham radia i codziennie czytam prasę w językach obcych ale korzystam też z porządnych podręczników do nauki danego języka.