Hm...

Temat przeniesiony do archwium.
Miałem zamiar sobie kupić kurs PONS do anglika i sobie utrwalić trochę zdobytą wiedzą w ostanich dwóch miesiącach... Ale się z lekka zwiodłem... :/ Uczę się samemu angilka od jakiś dwóch mieisęcy, wcześniej miałem tylko trochę wspólnego z tym. Otwierając kurs, na którym napisane jest: \"Angielski w 3 miesiące\" spodziewałem się czegoś więcej... Może utrwalę sobie zdobytą wcześniej wiedzę, ale... to jest tyle materiału ile ja się średnio uczyłem ostatnio przez 6-7 dni... :| A Wy co sądzicie o kursie? Ktoś zna coś porządniejszego...?
Musiałeś się uczyć bardzo pobieżnie. Rzeczywiście na pierwszy rzut oka kursy te wygladają na krótkie, 4 lekcje, 4 godzinne kasety, około 400 zwrotów do nauczenia. Ale o prawdziwej wartości tych kursów stanowią ćwiczenia, na opanowanie których nie wystarczą 3 miesiące. Jeśli chesz dłuzszego materiału kup tego samego autora \"First Steps in English\" (2 komplety po 6 kaset) i \"The Next Steps to English\" (6 kaset).