jak cwiczycie się w tłumaczeniu?

Temat przeniesiony do archwium.
Jak w temacie. Wiadomo że wiele osob marzy o tym by zostac tłumaczem. Wiadomo tez ze sama znajomosc jezyka nie wystarczy. Wazna jest takze znajomosc polskiego i ogolnie technik tłumaczenia, wyczucie itd. A wiec co robicie w tym kierunku aby wyrobic sobie wyczucie, dobrze poslugiwac sie językiem polskim. Zawsze poleca się czytanie dużo po polsku i w tym innym języku. Co jeszcze? Tlumaczycie sobie np całe artykuły badz strony ulubionej ksiazki? Uczycie się slownictwa z zakresu takiego w jakim chcecie się specjalizowac? Jestem ciekawa czy macie jakies sposoby badz nawyki.
Więc tak, jeśli chodzi o mnie to:
- oglądam dużo filmów (z napisami po angielsku, lub polsku to zależny:P
- jeśli czegoś nie wiem konsultuje to ze słownikiem:)
- czasem siedzę tu na forum, tłumaczę coś, uczę się od innych na czyiś i swoich błędach...
- dużo czytam, słucham muzyki, ściągam teksty
- czasem rozwiązuję testy, zadania, ćwiczenia itd. (Gramatyka to moja pięta...)

Generalnie myślę ze praktyka czyni mistrza ... przede mną jeszcze dużo praktyki

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia