Przypominanie języka dorosłym, którzy dawno stracili z nim program, to bardzo ciekawe, trudne, ale trochę też przyjemne zadanie. Dorośli zwykle są bardziej zmotywowani i uczą się chętnie. Ale jeśli uczy ich ktoś z młodszego pokolenia łatwo się zniechęcają, czasami obrażają. Dlatego lekcje z nimi są dość trudne.
Proponuję zacząć od określenia "stopnia zapomnienia". Musisz przeprowadzić z Ciocią lekka rozmowę (żeby nie miała wrażenia, że ją egzaminujesz), z której powinnaś się dowiedzieć co tak naprawdę musisz jej przypomnieć. Ciocia musi być przekonana, że jej tylko przypominasz znany kiedyś materiał.
Jako materiały źródłowe proponuję:
"Język angielski dla wiecznie początkujących"
wydawnictwa Edgard. To podręcznik + 6 płyt audio CD + płyta z programem "Vocabulary Trainer". (Jest również wydanie z płytami MP3).
"Mówimy po angielsku" Leona Leszka
Szkutnika. To podręcznik + 2 płyty Aaudio.
"Assimil - Języka angielski łatwo i przyjemnie". Bardzo ciekawy podręcznik z płytami CD. Składa się ze 146 lekcji, z których pierwsze 50 wprowadza nowy materiał, a następne powtarzają, rozwijają i utrwalają go.
Nie potrafię z góry określić od czego zacząć, to musi zależeć od Waszej rozmowy. Niezależnie od czego zaczniesz wasze lekcje musisz prowadzić tak, by po każdej z nich Ciocię pochwalić, nawet, gdy na to nie zasługuje.
Każdy błąd musisz pokazywać mniej więcej w taki sposób:
"(Bardzo) Dobrze. Tak też można, ale ja bym to powiedziała (napisała) tak: ...
Albo:
"(Bardzo) Dobrze. Tak też można, ale z ksiązki wynika, że lepiej by było tak: ...
Zobaczysz, że ten sposób pomocy zaskutkuje zadziwiająco!