Alternatywą dla tego o czym pisze mg, jest przeszukanie gutenberg.org i porównanie jakie tłumaczenia angielskich tekstów są dostępne na polskim serwisie z wolnymi książkami bookini.pl
Nie ma mowy o żadnym piractwie, do tych tekstów wygasły prawa autorów i tłumaczy.
Jeśli dodatkowo, któraś z książek w wersji mówionej jest na librivox.org to masz do dyspozycji "wszechmocną trójcę" tj. tekst angielski, tłumaczenie na polski oraz audiobooka. A z takim zestawem w krótkim czasie zostaniesz Anglikiem z Kołomyji.
Trzeba tylko uważać, aby teksty nie były zbyt stare, bo można się zdziwić widząc co chwilę 'she ejaculated' albo 'he acted queerly'.
Ktoś na tym forum kiedyś polecał tłumaczenia powieści Franza Kafki, bo są napisane prostym językiem. Co do tłumaczeń na angielski to nie jestem kompetentny ale polskie się wcale nie zestarzały, mimo, że są sprzed kilkudziesięciu lat.