Ustny a kulturówka

Temat przeniesiony do archwium.
Nie mogę znaleźć żadnych relacji z poprzednich lat - wiecie czy na egzaminie ustnym też sprawdzana jest część kulturowo-historyczna? I jaki procent punktów ogólnie za kulturówkę jest przewidziany?
Kiedyś znalazłem pewien artykuł komisji, ale już go nie mam. Punktacja jest mniej więcej taka, że dostajesz 2-10pkt za to co mówisz (wiedza) i 2-10pkt za to, o czym mówisz (język, spójność, leksyka, gramatyka, akcent!). Następnie z tego wyciągają średnią i mnożą ją przez pewien współczynnik, który waha się od chyba 9 do 12 i zależy od ogólnego poizomu uczestników w danym roku. Wynik dodaje się do punktacji z testu.
Na ustnym oczywiście sprawdzają wiedzę. Mnie np. maglowali z historii, ale to na własne życzenie bo zdradziłem że uwielbiam średniowieczną Anglię. Dostałem 9 pkt za to :D
Bardzo dobrze, jest mniej punktów kulturowych niż się spodziewałem. U mnie osobiście właśnie kulturówka to najsłabsze ogniwo, więc dobrze wiedzieć. No i jeśli komisja rzeczywiście jest tak przychylna jak mówisz (jasne że nie wszędzie, ale nadzieję można mieć że dostali rozporządzenie żeby iść nam na rękę) to powinno pójść całkiem gładko.
Dzięki wielkie za szybką odpowiedź, piszesz OJA w tym roku?
Spytam jeszcze, jak szczegółowe są pytania na ustnym? Czy ważna jest też dokładna znajomość dat czy nazwisk niezbyt ważnych osób?
Tak piszę, jestem ze śląskiego. A ty? :)
Niestety ludzie piszą b. mało na temat olimpiady. Wiem tylko tyle, że w poszczególnych okręgach bywa skrajnie róznie. U nas jest luz, bo wszystko masz w swoich rękach. Zaczyna się od lektur, więc trzeba lać wodę. Mnie pytali najpierw o czasy Cromwella, później przeskoczyliśmy do wojny domowej a skończyło się na problemach z czarnymi w USA. Nie naciskali, sam mówiłem tyle ile potrafiłem. Od czasu do czasu jedna kobieta się wcinała i zadawała jakieś dodatkowe pytania typu czy znam takiego a takiego. Tak na pocieszenie - przeczytałem wtedy 1 ksiązkę i wierszyki 2 poetów, a ocenili mnie aż na 9.
Piszę i niestety w Podlaskim, także raczej się nie spotkamy ;)
Z lekturami tak lajtowo? Ja młócę w tej chwili piątą i zastanawiam się czy to ma sens, mam nadzieję że nie zmarnowałem czasu. Czyli wałkuję historię - dzięki i powodzenia!
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie